- Dokładnie rok temu zakończyła się nasza zbiórka - przypominają rodzice Frania Marcinkowskiego, który walczy z SMA. - Po 138 dniach ciężkiej walki o niemożliwe i zaangażowanie cudownych ludzi zobaczyliśmy 100% na zbiórce. Będziemy Wam wdzięczni do końca życia. Zawalczyliście o lepsze życie naszego syna.
– Widzimy efekty terapii i cieszymy się ogromnie – informowali rodzice chłopca kilka miesięcy po podaniu leku. – Franiu to siłacz. Mamy nadzieję, że w ciągu paru miesięcy usiądzie sam. Dążymy do tego. Przed nami dużo pracy, ale dla takich efektów warto.
Przypomnijmy, że przez kilka miesięcy dziesiątki osób zbierało środki na leczenie Frania. Potrzeba było ponad 9 mln zł. Chłopiec miał lecieć z rodzicami na leczenie do USA, ale ostatecznie udało się podać mu lek w klinice w Lublinie.