Publikujemy nadesłane do naszej redakcji stanowisko zarządu powiatowego Prawa i Sprawiedliwości w sprawie sytuacji w Powiatowym Zespole Szpitali w Oleśnicy.
Z głęboką troską i niepokojem obserwujemy ostatnie działania starosty Jana Dżugaja, członków zarządu powiatu oraz dyrekcji zespołu szpitali. Pozbawione sensu ruchy kadrowe, brak wizji dalszej działalności leczniczej, to naszym zdaniem droga do upadku zespołu szpitali. Z taką sytuacją mieli do czynienia radni , starosta i zarząd powiatu oleśnickiego z Prawa i Sprawiedliwości w kadencji 2014 – 2018 r. Zadłużenie Powiatowego Zespołu Szpitali w Oleśnicy, zaległości w opłacaniu składek na ubezpieczenie pracowników, 89 tytułów komorniczych z klauzurami natychmiastowej wykonalności, wynikający z tego brak zdolności kredytowej i płynności finansowej zmusił nowego starostę i zarząd powiatu do wykonania tytanicznej pracy w celu przywrócenia szpitali mieszkańcom powiatu oleśnickiego. Starosta i zarząd byli przekonani, że doprowadzenie do takiej sytuacji było podyktowane chęcią poprzedniego zarządu składającego się w większości z przedstawicieli Platformy Obywatelskiej do postawienia szpitala w stan upadłości i jego szybkiej prywatyzacji.
Radni – członkowie zarządu w tej kadencji reprezentujący Platformę Obywatelską – Koalicję Obywatelską naszym zdaniem też chcą doprowadzić do takiej sytuacji. Jeszcze dwa lata temu Powiatowy Zespół Szpitali w Oleśnicy przynosił zyski i był wysoko notowany w rankingach „ Rzeczpospolitej” . Sytuację kadrową w szpitalu ustabilizowano , dyrekcja szpitala zatrudniła lekarzy o wysokich kwalifikacjach, nie odczuwano braków wśród średniego personelu medycznego.
Cóż zatem znaczą zarzuty wobec poprzedniej dyrekcji, gdzie wytoczono najcięższe zarzuty dyscyplinarne, których nikt na oczy nie widział. Poprzedni dyrektor właśnie mimo tych „zarzutów”otrzymał funkcję dyrektora szpitala w Brzegu nad Odrą. Tak samo postąpiono z dr. Rogalskim – dzięki któremu powstał oddział opieki paliatywnej. Wszystko wskazuje na to że ten oddział przestanie istnieć. I tak można zacytować słowa z piosenki Wojciecha Młynarskiego „ co by tu jeszcze spieprzyć panowie” Nie dziwi zatem odejście lekarzy z oddziału wewnętrznego. I trzeba zadać zasadnicze pytanie: jak będzie wyglądał kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia na 2020 rok. Nasze obawy są tak poważne, że radni Prawa i Sprawiedliwości będą szczegółowo analizować sytuację i analizować budżet Powiatowego Zespołu Szpitali w Oleśnicy i nie dopuszczą do prób prywatyzacji tej lecznicy.
Dziwi nas także brak zainteresowania burmistrza Oleśnicy Jana Bronsia i jego znamienne milczenie w temacie Powiatowego Zespołu Szpitali w Oleśnicy, skoro jako radny powiatowy w latach 2014 – 2018 z wielkim zapałem krytykował proces naprawczy prowadzony przez radnych Prawa i Sprawiedliwości.