Od rana do magazynu przy ul. Reja w Oleśnicy trafiają paczki przygotowane przez oleśniczan dla potrzebujących rodzin. W sztabie pracują wolontariusze, którzy przyjmują upominki dla potrzebujących rodzin, załatwiają sprawy formalne i samodzielnie lub z darczyńcami udają do rodzin. – Spośród moich podopiecznych część wyraziła chęć na spotkanie z obdarowującymi, inni prosili o całkowite zachowanie anonimowości – mówi Magdalena Żołędziewska-Bugdoł, która wraz z grupą wolontariuszy wybrała się m.in. do młodej mamy samotnie wychowującej dwójkę dzieci. Były łzy radości i wzruszenia, bo darczyńcy zadbali, aby do mieszkania oleśniczanki trafiły wszystkie potrzebujące sprzęty i przedmioty oraz żywność i artykuły chemiczne. Łącznie 27 paczek plus bony na zakup mebli i paneli do nowego mieszkania socjalnego, które kobieta niedawno otrzymała od miasta.
Justyna Malik, która koordynuje oleśnicki sztab, cieszy się, że wsparcie dla rodzin jest tak duże. – Warto czekać na uśmiech i łzy szczęścia osób, do których trafiamy – komentowała oleśniczanka, która dziś i jutro, wraz z grupą wolontariuszy czeka na darczyńców w magazynie (w tym roku na ten cel swoje wnętrze udostępniła biblioteka).