Radny Damian Siedlecki skrytykował koalicję burmistrza Jana Bronsia z Prawem i Sprawiedliwością. Wpis pojawił się dzisiaj na jego facebookowym profilu. Publikujemy jego treść.
Wykonało się. „Egzotyczna” koalicja burmistrza Jana Bronsia z PiSem stała się faktem. A tyle było narzekania… tyle ujadania, że to klub Koalicji Obywatelskiej dogadał się z PiSem…
Panie burmistrzu Janie Bronś, proszę teraz wytłumaczyć swojej radnej, że to nie Koalicja Obywatelska dogadała się z PiSem, tylko Pan. Na piśmie. I to w imieniu tejże radnej, dla której rzekoma współpraca z PiS miała „pachnieć Targowicą”.
Proszę również wytłumaczyć jej i jej kolegom i koleżankom z Rady, że to pan nie chciał otwarcie rozmawiać z radnymi, dzięki którym jest pan dzisiaj burmistrzem. Pan wolał działać w typowym dla siebie stylu – poprzez zakulisowe manipulacje. A to poprzez dolnośląski Zarząd Platformy Obywatelskiej, któremu skarżył się pan, że jacyś radni Koalicji Obywatelskiej utworzyli panu pod nosem klub radnych i jeszcze domagają się podmiotowości! No przecież to skandal!
A to poprzez indywidualne „podbieranie” członków klubu, wywieranie na nich presji, które miało osłabić klub. Co się zresztą panu częściowo udało, bowiem jeden z nich dał się złamać i opuścił klub KO, a wczoraj podpisał rezygnację z członkostwa w Platformie Obywatelskiej. Swoją drogą, myślę, że warto od teraz bacznie obserwować drogę zawodową Michała i jego rodziny.
Proszę wytłumaczyć swój mariaż z PiS-em swoim wyborcom, którzy 2 lata temu oddali na pana głos. Nie wiem, czy zrozumieją ten polityczny szpagat w pańskim wykonaniu, zwłaszcza po tym, jak jeszcze niedawno ochoczo się pan fotografował w towarzystwie dolnośląskich „baronów” PO: Grzegorza Schetyny czy Michała Jarosa.
Proszę również wyjaśnić obecną sytuację wyborcom pańskiego nowego koalicjanta, którzy przez wiele lat słuchali pańskich publicznych wypowiedzi, o wyraźnie antyPiSowskim tonie i zabarwieniu (dla przykładu screen nr 3, źródło: profil Jan Bronś – wypowiedź, jak to określił wczoraj Jan Bronś, „nieautoryzowana”). Zresztą, sam byłem świadkiem, jak jeden z pańskich nowych koalicyjnych nabytków musiał wysłuchiwać gorzkich słów w stylu: „Ale po koalicji z Bronsiem, to nie myślcie sobie, że żelazny elektorat znowu na was zagłosuje!”
Myślę, że wszyscy jesteśmy ciekawi, kiedy zacznie się pan fotografować w towarzystwie prezesa Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego czy Beaty Szydło. Na razie muszą panu wystarczyć zdjęcia z lokalnymi działaczami PiS, na których – co tu dużo mówić – wygląda pan na co najmniej zakłopotanego.
Obecny stan rzeczy to tylko i wyłącznie wina pańska i pańskich działań. To pan mówił przed wyborami: „Ale ja już się zmieniłem, teraz to będzie już zupełnie inaczej!” Otóż nie zmieniło się nic. Na drugie piętro oleśnickiego ratusza wrócił „stary” Nieomylny Jan Bronś, który nie toleruje zdania innego niż swoje. Okłamał pan mnie, okłamał pan swoich radnych. Okłamał pan swoich wyborców.
Teraz to pan będzie musiał wypić to piwo, które pan sam nawarzył. A my wszyscy będziemy się temu bacznie przyglądać.