Fiat 126 p, który za blisko 30 tys. zł został kupiony na licytacji dla Tosi Wiśniewskiej, znów czyni dobro. Tym razem pieniądze z jego licytacji zasilą konto zbiórki Frania Marcinkowskiego.
Licytacja zakończyła się wczoraj. Samochód wystawiony przez pana Bartosza, który kupił go wcześniej za 27.500 zł, nie zmienił właściciela. Ostateczną kwotę – 14.500 zł – zaproponował on sam. Pieniądze trafią do Frania Marcinkowskiego, który walczy z SMA. On również, tak jak Tosia Wiśniewska, powinien wylecieć do USA na terapię genową.