Oleśniczanin został wicemistrzem Polski w kicboxingu i powołali go do kadry

– Kiedyś boksowałem i miałem bardzo dobre wyniki – mówi nam Roman Hasparian, który osiem lat temu przyjechał do Oleśnicy z Ukrainy. – Po przerwie postanowiłem znów spróbować swoich sił w ringu. Okazją były marcowe Mistrzostwa Polski w Kickboxingu, które miały zostać rozegrane w Kołobrzegu.
O pomoc w przygotowaniu do mistrzostw pan Roman poprosił Wojciecha Bartnika. – Miałem najlepszego nauczyciela – uśmiecha się nasz rozmówca, podkreślając także, że możliwość udziału w mistrzostwach dało mu także uzyskane dwa lata temu polskie polskie obywatelstwo oraz wsparcie trenera Radosława Radomskiego z Sycowa. To pod szyldem jego Kick-Boxing Klubu oleśniczanin wystartował w zawodach.
– Byłem drugi, ale tylko dlatego, że mój przeciwnik był w lepszej kondycji. Ja zacząłem przygotowania stosunkowo późno, ale technicznie nie ustępowałem rywalowi – wyjaśnia Roman Hasparian.
Co dał mu tytuł wicemistrza? – Oprócz ogromnej satysfakcji otwiera mi drogę do kolejnych sportowych startów – mówi oleśnicki przedsiębiorca. – Już otrzymałem powołanie do Kadry Narodowej Full Contact. W kwietniu jadę na pierwsze zgrupowanie.
