Taka informacja pojawiła się podczas dzisiejszego posiedzenia powiatowego sztabu kryzysowego.
– Zdajemy sobie sprawę z tego, że wiele zadań zostanie scedowanych na barki samorządów, dlatego już dziś musimy być na to przygotowani i robić wszystko, by maksymalnie zmniejszyć prawdopodobieństwo zarażenia się koronawirusem – oświadczył starosta. Jedną z takich decyzji jest przesunięcie terminu sesji rady powiatu z 19 marca na 16 kwietnia. Ponadto Jan Dżugaj przypomniał, że do dyspozycji sanepidu powiat wydzielił jednostkę transportu sanitarnego. – Mamy zabezpieczone środki na walkę z wirusem, na pewno ich nie zabraknie – uspokajał Jan Dżugaj, informując także o tym, że to oleśnicki zamek będzie miejscem kwarantanny, wydzielonym na potrzeby Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
O spokój i zdrowy rozsądek ponownie zaapelowała dyrektor Urszula Kozioł. – Nikt nie wyręczy nas od odpowiedzialności. Są służby, są procedury, ale to my sami musimy pamiętać o zachowaniu reżimu sanitarnego – podkreśliła. Odnosząc się do pytania starosty, szefowa sanepidu odpowiedziała, że standardowo badanie na obecność koronawirusa trwa do 8 godzin, ale w praktyce czas ten może być dwa lub nawet trzy razy dłuższy.
– Podczas narady Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego przyjęto do wiadomości decyzję ministra edukacji, który ogłosił, że od 12 marca we wszystkich placówkach oświatowych na dwa tygodnie zostaną zawieszone zajęcia dydaktyczno-edukacyjne. Ze strony samorządowców padła sugestia, że może warto by także rozważyć ograniczenie pracy urzędów – informuje oleśnickie starostwo.