36-letni mieszkaniec powiatu oleśnickiego trafił dzisiaj do szpitala przy ul. Koszarowej we Wrocławiu z podejrzeniem koronawirusa. Na razie nie ma jeszcze wyniku testu na obecność wirusa.
– Mężczyzna zadzwonił na nasz numer alarmowy. Po opisaniu objawów został skierowany do szpitala przy ul. Koszarowej we Wrocławiu. Tam lekarze zdecydowali o pozostawieniu go i poddaniu badaniom na obecność koronawirusa. Na razie nie mamy jeszcze jego wyników – mówi OlesnicaInfo Urszula Kozioł, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Oleśnicy.
Kwarantanną objęto siedmiu członków najbliższej rodziny 36-latka. – Mają oni obowiązek pozostania w swoim mieszkaniu – mówi dyrektorka sanepidu.
Urszula Kozioł odpowiada także na pytania naszych czytelników dotyczące jednej z twardogórskich firm. – Faktycznie, w ostatnim tygodniu pojawiło się w niej czterech Włochów. Zjawili się w Twardogórze w celach służbowych i od razu zostali przez nas objęci nadzorem sanitarnym – mówi. – Panowie byli zdrowi. Nie przejawiali żadnych oznak koronawirusa. Zakończyli pracę w Polsce i wrócili do Włoch.
• Zobacz też: Wzmożone środki ostrożności w szpitalu w związku z koronawirusem