- Największą trudnością są koszta związane z leczeniem naszych dzieci. Mieszkamy z moimi rodzicami. Ja mam nieuleczalnie chorą mamę, więc nie bardzo możemy liczyć na pomoc rodziców. I moich, i męża również - mówi Małgorzata Targoni. - Nasze dzieci wymagają wielu konsultacji ze specjalistami. Na każdą konsultację trzeba dojechać.
Marianna urodziła się z asymetrią głowy i twarzo-czaszki. – Jej leczenie to wyjazdy do Warszawy, Katowic, Wrocławia i oczywiście rehabilitacja w Oleśnicy. Tylko jedna konsultacja z neurochirurgiem to koszt 250 zł – mówi mama dziewczynki, która w najbliższych dniach przejdzie badanie TK-3D, po którym zapadnie decyzja o ewentualnej operacji i wykluczy podejrzenie kraniostenozy. – Jeśli to schorzenie zostanie wykluczone to operacja nie będzie konieczna, lecz to nie zmienia naszej prośby o wsparcie finansowe. Wiemy już, że dzięki rehabilitacją Marianka może uniknąć w przyszłości problemów z kręgosłupem, migrenowymi bólami głowy jak i problemami szczękowymi – logopedycznymi.
Nikodem wymaga operacji stóp (chłopiec urodził się z wrodzoną wadą obu stóp – szpotawość oraz przywiedzeniem przodostopia) i na ten cel zbierają pieniądze jego rodzice. – Nikodem potrafi chodzić, bo nauczył się żyć ze swoją wada, lecz bardzo często się przewraca i przeżywa każdą konsultację i rehabilitację – mówi mama chłopca. – Wiemy, że nieleczona wada szpotawości może skutkować u Nikosia w przyszłości wieloma problemami rozwojowym – koślawość kolan, skrzywienie kręgosłupa, problemy w bieganiu, chodzeniu.
Sam koszt operacji jest to kwota koło 25.000 zł, plus koszty gipsów po operacyjnych(120 euro), szyna Mitchell 1500 zł, rehabilitacji oraz wizyt kontrolnych i konsultacyjnych w Wiedniu.
– Nie jesteśmy zamożną rodziną – mówi pani Małgorzata. – Mąż pracuje, ja opiekuję się dziećmi, jeżdżę na rehabilitacje i do lekarzy. Pomoc jakiej potrzebujemy to oczywiście środki pieniężne na operacje i leczenie pooperacyjne syna, na konsultacje u specjalistów, wizyty kontrolne.
– Jeśli uporamy się z leczeniem naszych dzieci, operacja syna się uda, a córka będzie miała zapewniona rehabilitację będziemy bardzo szczęśliwi – mówi OleśnicaInfo.pl pani Małgorzata. – Jeśli wszystko nam się uda będziemy walczyć również o lepsze warunki mieszkaniowe dla naszych dzieci i wtedy mam nadzieję już na dobre jak staniemy na nogi.
Wsparcie dla Nikodema i Marianny