Mariusz Koziarski pełnił służbę w Samodzielnym Pododdziale Antyterrorystycznym Policji we Wrocławiu. W policji służył od 2003 roku. Feralnej nocy, z 2 na 3 grudnia, udał się wraz z innymi policjantami do Wiszni Małej (w powiecie trzebnickim), gdzie doszło do napadu na bankomat. W wyniku strzelaniny antyterrorysta z Oleśnicy zginął na miejscu. Ranni zostali też trzej inni funkcjonariusze. Strzelaniny nie przeżył także jeden z bandytów. Pogrzeb antyterrorysty odbył się 9 grudnia.
Mariusz Koziarski pozostawił żonę i dwójkę dzieci. W rocznicę tragicznej śmierci jego grób odwiedzili w nocy koledzy – antyterroryści. Zarządca cmentarza został poproszony, aby tego dnia nie zamykać nekropolii na noc.