Ci, którzy wybrali się w ten weekend na mecze naszych ligowców na ilość bramek nie mieli prawa narzekać.
W drugim kolejnym meczu IV liga mocno weryfikuje oleśnicki MKS. Po porażce 2:6 z Sokołem Marcinkowice tym razem zespół z Oleśnicy musiał zapłacić frycowe w Woliborzu. Miejscowy Słowianin zaaplikował oleśniczanom aż cztery gole. Pogoń odpowiedziała honorowym trafieniem kapitana, Kacpra Korcika. Po tej porażce zespół Marcina Jurasika zajmuje 10. pozycję w lidze z dorobkiem 4 punktów – zwycięstwo, remis i dwie porażki. W najbliższą sobotę o godzinie 17 Pogoń Oleśnica na stadionie im. Mirosława Mularczyka podejmie zajmującego 11. lokatę Orła Ząbkowice.
W końcu nastąpiło przełamanie Zenitu i Wiwy! Przypominamy, że zarówno goszczanie jak i ekipa z Międzyborza w tym sezonie, w lidze nie wygrali, aż do tego weekendu.
Zenit od pierwszych minut ostro ruszył na rywali z Marszowic, którzy mieli w tym spotkaniu ewidentne kłopoty, a dodatkowo nie trzymali „ciśnienia” czego efektem była czerwona kartka jeszcze przed przerwą. Po zmianie stron świetnie pokazał się Szymon Rusiecki, który dał prowadzenie ekipie z Międzyborza. Później swoich szans szukali goście, a presji nie wytrzymał Jakub Budzowski i stan zawodników na murawie się wyrównał. Jak się później okazało mimo tego, to gospodarze potrafili „zamknąć” mecz, a gole zdobywali Szymon Szewczyk i Piotr Michalewski. W sobotę, w Brzezinie Zenit zagra z Mechanikiem. Początek o godz. 17.
Wiele działo się w Środzie Śląskiej, gdzie Polonia grała z Wiwą Goszcz. Mecz lepiej zaczął się dla Wiwy, która po 10 minutach ze względu na trafienie samobójcze prowadziła 1:0. Kilka minut później gospodarze doprowadzili do remisu, a jeszcze przed przerwą wyszli na jednobramkowe prowadzenie.
Po zmianie stron tempo dokręcili goszczanie, czego efektem była bramka na 2:2 z rzutu karnego. Skutecznym egzekutorem był Patryk Wojciechowski. W 82. minucie Wiwie prowadzenie dał Michał Lotka, a wynik spotkania na 4:2 ustalił Dawid Wołkowski. W sobotę o godz. 17, Wiwa u siebie będzie gościć Orła Prusice.
W A-klasie drugiej porażki w tym sezonie doznał Lotnik Twardogóra, który uległ u siebie Orli Korzeńsko 2:4. Bramki dla Lotnika strzelali Leszczyński i Lotka. W niedzielę o 17.00 Lotnik zagra z drugim zespołem Sokoła w Wielkiej Lipie.
Blisko zwycięstwa we Wrocławiu z KS-em Brochów był Dąb Dobroszyce, który w tym sezonie jeszcze nie sięgnął po komplet punktów. Dwie bramki Adriana Holaka, to było jednak za mało tej niedzieli i dobroszyczanie podzielili się punktami z rywalem, kończąc mecz wynikiem 2:2. Dąb w niedzielę o 15 podejmie Widawę Bierutów. Właśnie bierutowianie po ostatnim, okazałym zwycięstwie w Wilczycach (5:0) liczyli na komplet u siebie z zespołem z Dobroszowa, ale mecz zakończył się… bezbramkowym remisem.
Truskawką na torcie było z pewnością spotkanie Pogoni Syców z WKS-em Wilczyce. Sycowianie „przejechali się” jak walec po przyjezdnych wbijając im, dziewięć bramek! Hat-trickiem popisał się Bartosz Jordan, dwa gole zdobył Radosław Gałka, a na listę strzelców wpisywali się jeszcze Mateusz Dembny, Maciej Dembny, Paweł Jankiewicz, Wiktor Czuliński. Sycowska Pogoń w niedzielę zagra o 13 w Dobroszowie z KS-em.