Oldboje Pogoni Oleśnica i Widawy Bierutów zakończyli już rundę jesienną. Zdecydowanie lepiej niż oleśniccy zawodnicy spisali się starsi koledzy z Bierutowa, którzy do wiosny będą liderem tabeli.
W Święto Niepodległości oldboje z Bierutowa prowadzeni przez Wiesława Krasinkiewicza udali się na ostatni mecz w tym roku do Suchego Dworu na rywalizację z bardzo niewygodnym rywalem Pogonią Ton-Dach Wrocław. Mimo kiepskiego stanu murawy, bardzo zaciętej rywalizacji, bierutowianom udało się sięgnąć po komplet punktów. Kluczowa okazała się jedna z ostatnich akcji meczu. Marcin Łyszczarz, zewnętrzną częścią stopy zagrał idealnie, prostopadle do wybiegającego Tomasza Kapki, który wyszedł sam na sam z golkiperem gospodarzy i sprytnie zdobył zwycięskiego gola. Miejscowi mieli w tym meczu swoje okazje, ale jak zwykle czujny i solidny w bramce Tomasz Idziorek nie dał się pokonać.
Widawa po 12. kolejkach zajmuje 1. miejsce z dorobkiem 33 punktów i bilansem bramek 41:9.
Najlepszym strzelcem okazał się Eugeniusz Kaszubkiewicz, autor 11 bramek, a tuż za nim uplasował się Krzysztof Michalewski – 10 goli. Pozostali strzelcy dla Widawy Bierutów w formule 45+: Waldemar Fornal 5 bramek, Marcin Łyszczarz 3, Tomasz Kapka 3, Sławomir Król 2, Paweł Szymański, Leszek Czyż i Mirosław Wieczorek po jednym golu. Oldboje Widawy wznowią rozgrywki w marcu.
Zdecydowanie inaczej tę rundę wyobrażali sobie piłkarze Pogoni Oleśnica w rozgrywkach 35+. Nestorzy oleśnickiego futbolu w 9. meczach zdobyli tylko 12 punktów i do liderującej Polonii Środy Śląskiej tracą 7 „oczek”. Na to z całą pewnością złożyły się kontuzje – Grafa, Trzaski, a także niewykorzystane okazje chociażby z Polonią Środa Śląska i Borem Oborniki Śląskie. Najwięcej bramek dla MKS-u jesienią zdobył Tomasz Deszcz – 6 trafień, a następnie Krzysztof Michalewski 5, Adrian Sikora także 5, Marcin Kogut 3, Cezary Grab 2, a po jednym golu zdobyli Paweł Piszczałka, Szymon Dacków i Yura Suchomłyn. Pogoniarze także do rozgrywek wrócą w drugiej połowie marca.