Sporo emocji doświadczyli kibice koszykówki zgromadzeni w hali OKR ATOL w ten piątkowy wieczór. Ostatecznie, w meczu 11. kolejki, 2 ligi koszykarzy mężczyzn w grupie D, KK Oleśnica okazał się zwycięski 95:89 w starciu ze Exact Śląskiem Wrocław.
Było wiele fragmentów, gdzie ponownie pachniało porażką. Wrocławianie prowadzeni przez Jacka Krzykałę zwłaszcza na dystansie i w tłoku podkoszowym sprawiali wiele kłopotów ekipie Marcina Stacha.
Mecz był bardzo wyrównany. Pierwsza kwarta należała do gospodarzy, a drugą wygrali goście. Następnie trzecią odsłonę tego widowiska wygrali miejscowi 28:23 i wszystko co najlepsze miało się dziać w ostatniej ćwiartce.
Kluczowe okazały się przechwyty i doświadczenie Bartłomieja Rodaka, swoje w końcu dorzucił Dawid Piasecki, solidne zawody Mateusza Gronia. Końcówka meczu to już nerwówka z obu stron, o czym świadczyły nagminne faule – nawet przewinienia techniczne.
Wspominany Rodak, „kradł” kluczowe piłki i swoimi wjazdami dawał prowadzenie Team-Plastowi. Bohater ostatnich akcji zdobył w całym meczu 29 punktów, 6 asyst, 9 przechwytów czym walnie przyczynił się do pierwszego zwycięstwa we własnej hali od 16 października w wykonaniu ekipy KK. Piasecki tym razem zatrzymał się na 18 punktach ( 3 celne trójki), wspominany Groń 15 punktów i kapitan Michał Zakrzewski 11 „oczek”.
Tym samym oleśniczanie wygrali swój piąty mecz w tym sezonie i ponownie wskoczyli do pierwszej ósemki tabeli. Ale mogą to miejsce stracić, bo reszta ekip gra jutro i w niedzielę.
3 grudnia Team-Plast czeka ciężki wyjazdowy pojedynek z Obrą Kościan.