Musimy być przygotowani na pełny lockdown
Za nami kolejne rekordy zakażeń koronawirusem. Wszyscy zadają sobie jedno pytanie. Kiedy rząd wprowadzi w całym kraju pełny lockdown? Prof. Andrzej Horban, członek Rządowej Rady Medycznej zapowiedział, że jeśli liczba nowych przypadków koronawirusa wzrośnie do 30 tys. należy rozważyć wprowadzenie takiego scenariusza.
Dziś rząd ma ogłosić decyzję o nowych obostrzeniach, które mają być wprowadzone w związku z epidemią koronawirusa. To wszystko pokłosie ostatnich dni kiedy w całym kraju liczba zakażonych koronawirusem oscylowała wokół 20 tysięcy osób dziennie. Nie inaczej sprawa wygląda w naszym regionie. We wczorajszym raporcie wojewoda Jarosław Obremski poinformował o blisko dwóch tysiącach zakażeń na Dolnym Śląsku. Liczby te mogą niepokoić, dlatego rząd przygotowany jest na wprowadzenie dodatkowych obostrzeń, które mają obowiązywać w całym kraju. Jak informowaliśmy wczoraj lockdown został już przedłużony dla branży gastronomicznej, która swoją działalność musi ograniczyć do wydawania posiłków jedynie na wynos.
Jak informuje Radio Zet prof. Andrzej Horban przyznał, że obecna liczba zgonów zaczyna być bardzo niepokojąca i „skłania do bardzo uważnego myślenia, czy jeszcze nie wprowadzić większych środków ostrożności”. – Sytuacja jest obserwowana bardzo dokładnie. Tego typu decyzje powinny zapaść w środku tygodnia. Jeżeli tak jak dzisiaj, liczba zakażeń zatrzyma się w granicach 20 tys. to jest nieźle i chyba nie trzeba będzie wprowadzać nowych metod – powiedział Horban na antenie TVP Info.
Profesor stwierdził, że system ochrony zdrowia „funkcjonuje jeszcze prawidłowo, ale na granicy wydolności”. Zwrócił uwagę, że w październiku przekroczyliśmy liczbę 250 tys. zdiagnozowanych chorych. – To jest olbrzymia liczba, właściwie zdublowanie liczby przypadków w stosunku do wszystkich rozpoznanych od początku epidemii. Zmiana gwałtowna systemu ochrony zdrowia, która musiała być dokonana właściwie w biegu, musi powodować zakłócenia jego funkcjonowania, to nie do uniknięcia. Olbrzymi wysiłek wszystkich pracowników ochrony zdrowia spowodował, że ten system nadal idzie – zaznaczył. Zdaniem Horbana górna granica wydolności systemu to 25-30 tys. zajętych łóżek przez pacjentów z Covid-19.