Kto dzwoni do pacjentów, informuje ich o zamykaniu oddziałów i namawia do kontynuowania leczenia w Brzegu? M.in. o tym była mowa na ostatniej sesji Rady Powiatu, a wcześniej na posiedzeniu Zarządu Powiatu oraz Rady Społecznej PZS.
W kwestii zwolnień lekarzy głos na wczorajszej sesji zabrał starosta Jan Dżugaj, który podzielił się informacjami przekazanymi mu przed dyrektora szpitala Krzysztofa Wywrota. Szef powiatu powtórzył, że wypowiedzenia złożyła grupa lekarzy z oddziału internistycznego oraz z oddziału chirurgicznego. Wszyscy z terminem końcowym 29 lutego. – Intensywność działań dyrektora Wywrota daje poczucie bezpieczeństwa wszystkim mieszkańcom naszego powiatu. Zakres świadczonych usług, szczególnie na chirurgii, nie ulegnie zawężeniu, a wręcz przeciwnie – zapewnił starosta.
O metodach stosowanych przez niektórych lekarzy wspomniał również na sesji radny Jarosław Polański: – Wykonywane są telefony do pacjentów, których straszy się, że będzie zamykany oddział chirurgiczny. Wiemy to od tych ludzi, więc takie są fakty – dodał członek Zarządu Powiatu.
W podobnym tonie na środowym posiedzeniu Zarządu oraz Rady Społecznej PZS wypowiedział się dyrektor Krzysztof Wywrot, który nawiązał do procederu namawiania pacjentów, aby od marca kontynuowali leczenie w Brzeskim Centrum Medycznym. Nie krył, że prowadzi swoje wewnętrzne dochodzenie, kto dzwonił do ludzi z takimi informacjami. Jego zdaniem, to ktoś, kto ma dostęp do grafiku zabiegów. Wywrot przyznał też, że już wcześniej docierały do niego głosy, iż w poradni chirurgicznej sami lekarze sugerują swoim pacjentom, aby ci leczyli się od marca w Brzegu, gdyż chirurgia w Oleśnicy będzie zamykana. Na tym samym Zarządzie dyrektor wspomniał jeszcze o szpitalnych wizytach, odwołanych niedawno, byłych dyrektorów, którzy na oddziałach mają nagabywać personel do żądania wyższych wynagrodzeń i oferować lepsze warunki płacowe w Brzeskim Centrum Medycznym.