Nowe szczegóły w sprawie śmiertelnego wypadku. Kłócił się z dziewczyną, potem doszło do tragedii

REKLAMA
Głos w sprawie tragicznego wypadku, do którego doszło w Międzyborzu w minionym tygodniu, zabrała oleśnicka prokuratura.
Jak informuje Beata Ciesielska z Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy, młodzi ludzie byli parą od dłuższego czasu.
– Z ich rozmów esemesowych wynika, że 20-latka w nocy pojechała swoim samochodem po partnera, który był u znajomych. Kiedy dojechała na miejsce, z niewyjaśnionych jak na razie przyczyn, przesiadła się na fotel pasażera, a 26-latek wsiadł za kółko – powiedziała prokurator.
Kierowca został przesłuchany jeszcze podczas pobytu w szpitalu. W rozmowie ze śledczymi przyznał, że ma „dziury w pamięci” i nie wie, jak doszło do wypadku. Przyznał jednak, że przed samym zdarzeniem kłócił się ze swoją dziewczyną.
Przypomnijmy, że 26-letni mieszkaniec Międzyborza miał ponad 2 promile alkoholu.
REKLAMA
REKLAMA