Nasza Czytelniczka opisuje przebieg dzisiejszego Hallowen. - Niektórzy posuwają się w psikusach za daleko - podkreśliła.
– W dzisiejszy wieczór Halloweenowy na starych Ratajach, dokładnie przy ul. Wandy Rutkiewicz krążyły liczne grupy dzieci i młodzieży zbierające słodycze – czytamy w wiadomości nadesłanej do naszej redakcji. – Nie byłoby w tym nic złego, gdyby psikusy nie przerodziły się w prawdziwy wandalizm. Jedna z grup rzuciła nam w okna jajkiem, brudząc przy okazji naszą niedawno odmalowaną elewację. Słychać też było wybuchy petard. Bardzo proszę o nagłośnienie tej sytuacji, aby rodzice tych dzieci, które wyruszają po słodycze mieli świadomość, że niektórzy z nich posuwają się za daleko w tych psikusach….