Czytelniczka opisuje swoje problemy z kurierem. Publikujemy list przesłany przez panią Marię do naszej redakcji.
25 czerwca kurier DPD Bogdan dostarczył mi zakupioną szafę, która była zapakowana w dwóch paczkach. Zadzwonił na domofon, po czym syn i ja zeszliśmy na dół. Syn po to, by mu pomóc, ja żeby zapłacić. Syn wziął jedno opakowania, a pan kurier stwierdził, że mi drugiej paczki nie zaniesie na górę, bo boli go kolano. Grzecznie mu powiedziałam, że ja też jej nie wniosę, bo mam dwa kolana przed operacją. Powiedziałam mu też, by poszedł na zwolnienie, jak go boli. Wielokrotnie korzystam z zakupów z dostawą do domu ze względu na stan zdrowia swój i męża. Ten kurier wiele razy dostarczał mi też przesyłki ponieważ jest to jego rejon. Wziął tę paczkę i poszedł na górę, gdzie rzucił ją mężowi pod nogi.
Dwa dni później miałam ponownie przesyłkę z wędliną, którą kupuje w internecie i którą mi ten kurier już mi wcześniej dostarczał. Zawsze na drugi dzień po nadaniu z firmy Weśniaczek i zawsze jej stan był idealny. W dniu dostarczenia mi przesyłki nie było kuriera. Dzwoniłam do niego, by dowiedzieć się, o której będzie, ale nie odbierał telefonu. Zadzwoniłam więc do DPD z pytaniem, co z moją przesyłką i dowiedziałam się, że nie było nikogo w domu.
Na drugi dzień przesyłka była zostawiona w Żabce na ul. 3 Maja. Odebrałam ją i po otwarciu cała jej zawartość o wartości 195 zł wylądowała w śmietniku. Napisałam mail do DPD o tej sytuacji. Spotkałam też kuriera na ulicy i zwróciłam mu uwagę, że tak się nie robi. Zapytałam go, czy w ten sposób się zemścił za to, że musiał wnieść mi tę paczkę na górę. Zaczął się jedynie śmiać. Ponownie w środę czekałam na przesyłkę wartościową, którą miał mi dostarczyć ten sam kurier. Ponownie napisał, że nie zastał nikogo w domu, co nie było prawdą. Znów zadzwoniłam do DPD, informując ich o tej sytuacji.
W czwartek miałam odebrać paczkę w punkcie Żabka na 3 Maja i ponowne kurier jej tam nie zostawił. Znowu moja interwencja pisemna do DPD i rozmowa telefoniczna, i ponownie informacja, że mam odebrać paczkę w tym punkcie. Kurier znów jej nie zostawił a ja się dowiedziałam, że przesyłka nie spełnia wymogów. Jest to małe opakowanie DPD i w tej przesyłce była złota obrączka. Obecnie przesyłka została zwrócona do nadawcy. Ja stwierdzam że jest to mściwość, że strony kuriera za zwrócenie mu uwagi.