Burmistrz Jan Bronś skierował do komisji skarg i wniosków Rady Miasta Oleśnicy swoje stanowisko w sprawie petycji dotyczącej utworzenia skweru społecznego przy ul. Spacerowej w Oleśnicy. Wyjaśnił w nim szczegółowo dlaczego, jego zdaniem, ten pomysł nie jest dobry.
– W petycji skierowanej do burmistrza i rady miasta znalazł się apel dotyczący utworzenia skweru „społecznego” na terenie przylegającym do ulicy Spacerowej – przypomniał Jan Bronś w odpowiedzi, która trafiła do komisji skarg i wniosków. – W petycji znalazł się także wniosek, by w zaplanowanej nowej zabudowie uwzględniono nowe nasadzenia zieleni wysokiej. W treści tego wystąpienia znalazła się obawa, że planowana zabudowa (chodzi o budowę miejskiej przychodni, red.) spowoduje dużą stratę zieleni w przyrodzie miejskiej.
Grunt, o którym mowa, znajduje się – jak przypomina burmistrz – w centralnym punkcie Oleśnicy, przy głównym ciągu komunikacyjnym oraz bardzo blisko dworca autobusowego przy ul. Rzemieślniczej i kilku przystanków komunikacji miejskiej i międzymiastowej, co w połączeniu z jego głównym usługowym przeznaczeniem w oczywisty sposób predestynuje tę nieruchomość do zabudowy oleśnicką przychodnią zdrowia.
Burmistrz zapewnia jednak, że jej budowa w tym miejscu nie oznacza likwidacji dużej części rosnącej tam roślinności chronionej zapisami w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego.
– Elementem uzupełniającym tę ochronę, ale odnoszącym się przede wszystkim do pomnika przyrody, jest ustalenie strefy ochrony drzewa w stosunku do pomnika Dąb Jegrów – wyjaśnia Bronś. – W obszarze tej strefy obejmującej zasięg rzutu korony drzewa powiększony o dwa metry, obowiązują ściśle określone zakazy.
Ponadto, jak informuje burmistrz, obecnie procedowane jest zamówienie publiczne dotyczące powstania programu funkcjonalno-użytkowego dla oleśnickiej przychodni zdrowia, a jednym z jego elementów ma być inwentaryzacja zieleni wraz z opinią dendrologiczną. – W tym aspekcie projektowania przyjęto założenie zachowania jak największej jak największej ilości zdrowych drzew, ze szczególnym uwzględnieniem pomnika przyrody i wkomponowaniem go w zagospodarowanie terenu.
Burmistrz uznał za niezasadne stworzenie odrębnego skweru społecznego.
– Obecny status planistyczny obu działek oraz założenia projektowe przyjęte do realizacji inwestycji pn. oleśnicka przychodnia zdrowia gwarantują utrzymanie wszystkich cennych przyrodniczo egzemplarzy drzewostanu na terenie planowanej zabudowy – poinformował Jan Bronś. – Dodatkowo możliwe będzie wykonanie nowych nasadzeń, w tym zieleni wysokiej oraz elementów małej architektury.
To stanowisko burmistrza skrytykował radny Paweł Bielański. – Gdyby powstał w pasie zieleni (ZP) „Skwer społeczny”, o którego utworzenie postuluje w petycji Pan Wiesław Mazurkiewicz oraz osoby popierające petycję (182 podpisy) wówczas zabudowa tego pasa zieleni byłaby utrudniona – uznał Bielański. – Dlatego burmistrz Jan Bronś jest przeciwny utworzeniu nawet takiej małej enklawy zieleni. Radni z koalicji rządzącej (ORS i PiS) są również przeciw skwerowi, co potwierdzili dziś na komisji skarg wniosków i petycji. Dyskusji nie było żadnej. Skweru nie będzie, zatem z całego tego rozległego terenu przed wycięciem będzie tak naprawdę chroniony jedynie pomnik przyrody „Dąb Jegrów”. Los reszty okazałych drzew pozostanie w rękach projektantów.