Reklama
Meldujemy się w Wągrowcu, dotarliśmy cało i szczęśliwie. W oczekiwaniu na posiłek chłopcy korzystają z miejscowych atrakcji - m.in. piłkarzyków, bilarda, cymbergaja, koszykówki.
Meldujemy się w Wągrowcu, dotarliśmy cało i szczęśliwie. W oczekiwaniu na posiłek chłopcy korzystają z miejscowych atrakcji – m.in. piłkarzyków, bilarda, cymbergaja, koszykówki. Dla tych nieco bardziej zmęczonych podróżą dostępne są hamaki – czytamy na fanpage Akademii Piłkarskiej Oleśnica.
Dzień Pierwszy – mnóstwo wrażeń , dużo sportu i pierwsze kąpiele w jeziorze. Rano rozruch – starsi biegali po lesie podziwiając piękne widoki porannego słońca. Młodsza grupa robiła rozruch na boisku do piłki siatkowej. Później obiad, a po południu plażowanie.
Drugiego dnia czekało nas znacznie więcej zmagań sportowych. Po porannym rozruchu i śniadaniu, czekając na trening rozpoczęliśmy obozowy turniej FIFA 18. Duże emocje i pierwsze zwycięstwa już za nami.
Na treningu, mimo pełnego słońca chłopcy wykazali się dużą determinacją i pełnym zaangażowaniem. Zmęczeni ale szczęśliwi wróciliśmy do ośrodka, aby wziąć prysznic przed obiadem .
Chwila przerwy i już popołudniowy blok treningowy, a tam niespodzianka – starsza grupa rozegrała sparing z reprezentacją Wisełki Bydgoszcz. To bardzo ciekawe i wyrównane widowisko zakończyło się remisem 2:2. Bramki strzelili Mikołaj Banasik oraz Filip Żyła.
Wieczorem, po kolacji wizyta w sklepie i czas wolny na terenie ośrodka – gramy w siatkonogę, billarda, piłkarzyki.
Po 22 udajemy się do swoich domków w oczekiwaniu na kolejny dzień pełen atrakcji
