Oleśnicki samorząd świętował jubileusz 35-lecia [ZDJĘCIA]
– To 8 marca 1990 roku Sejm uchwalił ustawę przywracającą samorząd terytorialny, a niespełna trzy miesiące później, 27 maja odbyły się pierwsze wolne wybory do rad gmin – przypomniał prowadzący obrady przewodniczący Rady Miejskiej Oleśnicy Aleksander Chrzanowski, dodając, że nowe prawo zakładało decentralizację państwa. – Od tego momentu to lokalne wspólnoty mogły decydować o kierunkach rozwoju swojej miejscowości – powiedział.
Burmistrz Adam Horbacz podkreślał, że jubileusz 35-lecia to najlepsza okazja, by podziękować i oddać szacunek wszystkim samorządowcom, pracownikom administracji i tym, którzy ponad podziałami tworzyli samorząd w Oleśnicy. – Zapewniam, że dokonam wszelkich starań, abyśmy państwa dzieło nadal kontynuowali dla dobra Oleśnicy, dla rozwoju naszego miasta – mówił obecny gospodarz Oleśnicy.
Burmistrzów czterech…
W ciągu ostatnich 35 lat Oleśnica miała czterech burmistrzów. Byli to Ryszard Zelinka, Jan Bronś, Michał Kołaciński i wspomniany wyżej Adam Horbacz. Najdłużej stanowisko piastował Jan Bronś, który w swoim przemówieniu mówił o licznych inicjatywach i przedsięwzięciach podjętych przez te ponad trzy dekady przez oleśnicki samorząd. – Ale kluczowy moment to coś więcej niż ustawa, która kreowała nowy byt. To przede wszystkim upodmiotowienie mieszkańców, bo samorząd to wspólnota – mówił, wspominając czasy pierwszej kadencji i towarzyszący jej zapał tworzenia. – Siedzi tu pierwszy przewodniczący rady Janusz Płaneta, jest pierwszy burmistrz Oleśnicy Ryszard Zelinka, jest Władek Dynak, który zrobił bardzo wiele, by w tej nowej rzeczywistości wykreować wiele nowego, jest też najstarszy wśród nas samorządowiec – Erwin Huk, który niedawno skończył 90 lat, ale jest też wielu innych, którzy przez lata działali i tworzyli na rzecz lokalnej społeczności – stwierdził, dziękując samorządowcom, ale też wszystkim mieszkańcom Oleśnicy za ich zaangażowanie, aktywność, prace na rzecz wspólnoty i poczucia lokalnej dumy. Bo przecież wiemy tu wszyscy, że Oleśnica to najlepsze miejsce do życia – zakończył z uśmiechem.
Wspomnienie pierwszego burmistrza
Wspomnieniami z pierwszych lat oleśnickiego samorządu podzielił się także pierwszy burmistrz Oleśnicy. – Rada, w której się znalazłem, długo zastanawiała się, jak wybrać burmistrza Oleśnicy. Było wielu kandydatów, były przesłuchania, nie mogliśmy się zdecydować – mówił, dodając, że na wyraźną prośbę przewodniczącego Janusza Płanety i wiceprzewodniczącego Władysława Dynaka został poproszony o objęcie tej funkcji. – Z drżeniem serca, z dużym niepokojem podjąłem się tego zadania – wspominał, dodając, że w tamtym czasie obowiązywały tylko cztery ustawy. – W większości spraw działaliśmy po omacku – przyznał. – Mieliśmy nad sobą pełnomocnika rządu, z którym konsultowaliśmy wszystkie nasze uchwały. Wiele razy słyszałem od niego: nie mamy ustaw, ale wszystko, co nie jest zabronione, nie jest zakazane, a jak popełnicie błąd to będziecie karani – mówił. – Taka była perspektywa, ale myślę, że w tamtym czasie samorząd wypracował bardzo wiele dobrego, czego świadkami jesteśmy dzisiaj.
Dzisiejsze obchody były okazją do gratulacji i podziękowań. Te trafiły do wszystkich obecnych na uroczystości miejskich radnych (począwszy od 1990 roku), zastępców burmistrza i przewodniczących rad. Wiceburmistrzami Oleśnicy byli w minionym 35-leciu: Jan Bronś, Andrzej Komarzyniec, Piotr Pawłowski, Janusz Marszałek, Henryk Bernacki, Jarosław Sadowski i Edyta Małys-Niczypor, a przewodniczącymi rady: Janusz Płaneta, Adam Chmiel, Grzegorz Świtoń, Waldemar Mieszała, Zdzisława Jakimiec, Ryszard Zelinka, Wiesław Piechówka oraz Aleksander Chrzanowski.