„Remontujemy, a nie pudrujemy”. Rusza seria remontów w oleśnickim zamku

– Rozpoczynając pracę w oleśnickim zamku dokonałam swego rodzaju inwentaryzacji, która pozwoliła mi dokonać rozpoznania co do tego, jakie remonty są konieczne do realizacji – mówi Iwona Wiśniewska-Kocjan, zarządzająca Zamkiem Książąt Oleśnickich. – Chodzi mi o to, by faktycznie remontować, a nie pudrować.

Pierwsze, co – zdaniem pani dyrektor – musi zostać objęte modernizacją to system sygnalizacji przeciwpożarowej. Obecnie systemem tym nie jest objęta ta część zamku, która obejmuje trasę zwiedzania – mówi. Gwarantuje on bezpieczeństwo wszystkim podopiecznych Ochotniczych Hufców Pracy, wszystkim pracownikom oraz zwiedzający i samemu budynkowi. Zamontujemy czujki dymu i czujki ciepła, które w razie niebezpieczeństwa reagują i podają automatycznie sygnał nie tylko sygnał dźwiękowy, ale od razy alarmują straż pożarną. W chwili, gdy takie niebezpieczeństwo się pojawi centrala, która jest u nas zamontowana, otwiera automatycznie okna na drogach ewakuacyjnych, by można było bezpiecznie wyprowadzić z budynku ludzi. A ponieważ trasa zwiedzania jest długa, a budynek wysoki, zostaną rozstawione rusztowania do montażu czujek. Stąd też konieczność zamknięcia obiektu dla turystów.

Pani dyrektor dodaje, że rusztowania zostaną też wykorzystane do wyczyszczenia sufitów, żyrandoli sal, w tym Sali Rycerskiej.

W najbliższym czasie na terenie Zamku zostanie też przeprowadzona modernizacja hydrantówZakupimy i zamontujemy dwie pompy w naszej zamkowej hydroforni, które wspomogą zasilanie ciśnienia, co z kolei pozwoli uzyskać wszystkim hydrantom odpowiednią moc – wyjaśnia Iwona Wiśniewska-Kocjan.

CKiW OHP stara się też w Dolnośląskim Urzędzie Marszałkowskim o dotację na remont ostatniego fragmentu dachu, nad tzw. pałacem. Potrzeba na ten cel 282 tys. zł. Trwają też przygotowania do wymiany stolarki okiennej. Są one obecnie na etapie aktualizacji dokumentacji. 

Pani dyrektor przygotowuje się również do remontu instalacji odgromowej oraz modernizacjiprzypory w części przyziemia i fundamentów, a także zasypanie kanałów osuszających fundamenty. Remont przypory w części południowo-zachodniej zamku ma zapobiec pękaniu ścian – wyjaśnia pani dyrektor. Konieczne jest też zasypanie kanałów osuszających, które już spełniły swoją funkcję i które należy zasypać, by zapobiec ponownemu przenikaniu wody do fundamentów. W chwili obecnej dysponujemy projektem architektoniczno-budowlanym na te prace. Projekt został już uzgodniony z Dolnośląskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków we Wrocławiu.

W trakcie zamknięcia obiektu dla turystów, liftingowi poddana zostanie także zamkowa kawiarenka, która zyska wnętrze przystające do zabytkowego otoczenia. W budynku, pod bramą zamkową, zostanie ponadto zamontowany defibrylator AED. Z kolei latem rozpocznie się remont płaskorzeźby tarczownika, na który zbiórka trwa od dawna. Teraz zamek wykorzysta na ten cel własne środki, pieniądze zebrane przez Fundację Kachny oraz przekazane przez oleśnicki samorząd.

Iwona Wiśniewska-Kocjan przyznaje, że na czas największych prac zamek pozostanie zamknięty dla zwiedzających, ale odbywać się będą zaplanowane wcześniej koncerty i wydarzenia. O tych  przedsięwzięciach będziemy informować na bieżąco.