Oleśnicka policja przesłuchała organizatorki strajków [WIDEO]

Rienka Kasperowicz i Laura Kwoczała skomentowały przesłuchania w sprawie strajków. Odbyły się one dzisiaj w oleśnickiej komendzie.

– Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem wsparcia, jakie otrzymujemy od kilku dni – mówiła Laura jeszcze przed przesłuchaniem. Rienka przypomniała z kolei, że podobnych wezwań na przesłuchania nie otrzymali organizatorzy Marszu Niepodległości w Warszawie. – A przecież wiadomo, jaki jest ich stosunek do kwestii epidemiologicznych, do noszenia maseczek – powiedziała.

Już po wyjściu z komendy obie oleśniczanki przypomniały, że były wzywane, jako świadkowie w sprawie. Towarzyszyła im prawniczka. – Pytano nas, czy znamy personalia osób, które były na proteście, czy ktoś po proteście zachorował – wymieniała Rienka Kasperowicz. – Uważam, że należy ścigać osoby, które faktycznie łamią prawo, a tak było przecież na Marszu Niepodległości w Warszawie. Takie osoby są przepraszane przez policję, a my jesteśmy ścigane, bo jesteśmy aktywistkami i miałyśmy odwagę działać w małym mieście.

Rienka Kasperowicz odniosła się także do agresji w komentarzach, które pojawiały się na jednym z portali. – Atakuje się młode dziewczyny, a nic takiego nie ma miejsca, gdy odbywały się protesty antyaborcyjne, nie było takiego szczucia, zezwolenia ze strony redakcji na ataki na nas – podkreślała.

Zobacz też: Organizatorki protestów na przesłuchaniu w oleśnickiej komendzie [ZDJĘCIA, WIDEO]