Światowej sławy zegarmistrz urodził się w Oleśnicy. Niedługo Gustav Becker będzie miał swoją tablicę na ratuszu i salę w zamku
14 września przyszłego roku przypada 140. rocznica śmierci Gustawa Beckera, twórcy znanych na całym świecie zegarów. Ta rocznica będzie okazją do odsłonięcia pamiątkowej tablicy poświęconej Beckerowi oraz otwarcia w zamku sali dedykowanej twórcy marki zegarów.
Gustaw Becker urodził się 2 maja 1819 roku w Oleśnicy. To w rodzinnym mieście zaczął uczyć się fachu, a później wyjechał, by kształcić się we Frankfurcie nad Menem, Berlinie, Dreźnie czy Wiedniu. Po powrocie do Oleśnicy stanął na ślubnym kobiercu i Louisą i z którą wyjechał do Świebodzic, gdzie ostatecznie się osiedlił. 1 kwietnia 1847 roku w 15 numerze gazety „Der Freiburger Amts Bote” umieszczono informację o uruchomieniu w Świebodzicach pierwszego warsztatu zegarmistrzowskiego Beckera, który działał w domu mistrza murarskiego Paslera przy ulicy Dworcowej 257. Fabryka Beckera produkowała zegary, które trafiały do domów na całym świecie. Wysoka jakość i precyzja wykonania oraz najnowocześniejsza estetyka wyrobów ze Świebodzic zostały docenione już w 1852 roku na wystawie przemysłowej we Wrocławiu. Był to dopiero początek zdobywania sławy dla zegarów Beckera. Kolejne laury zegary ze Świebodzic zdobywały na wystawach światowych w Paryżu /1867/, Filadelfii /1872/, Wiedniu /1873/, Sidney /1879/, Melbouren iw Berlinie /1881/, Amsterdamie /1883/ oraz w Antwerpii /1885/.
Gustav Becker okazał się znakomitym zegarmistrzem i był jednym z pierwszych osób w Niemczech, które uzyskały patenty dla swoich wynalazków. Becker był ponadto znakomitym nauczycielem. Jego uczniowie, a później pracownicy wzorując się na nim i widząc jego sukcesy, wielokrotnie po zdobyciu doświadczenia w zakładach Beckera, zakładali własne fabryki produkujące zegary.

Urodzony w Oleśnicy…
Próby uhonorowania zegarmistrza w Oleśnicy podjęto jeszcze w ubiegłym roku. Ich finał miał miejsce we wrześniu, kilka dni temu, kiedy do Oleśnicy przejechali Wojciech Świniarski (pan Wojciech urodził się i mieszkał w Oleśnicy, jest kolekcjonerem i członkiem Polskiego Towarzystwa Zegarmistrzowskiego) oraz Piotr Łukasiński (prezes tegoż Towarzystwa). W spotkaniach z burmistrzem Adamem Horbaczem i dyrektorką oleśnickiego zamku Iwoną Wiśniewską-Kocjan towarzyszył im Remigiusz Szczuraszek, pasjonat historii naszego miasta.
– Nasz pierwszy pomysł zakładał zawieszenie w Oleśnicy tablicy poświęconej Beckerowi – relacjonuje w rozmowie z OlesnicaInfo.pl Remigiusz Szczuraszek. – Mieliśmy dylemat, gdzie można ją powiesić, bo niestety nie ma źródeł, przynajmniej odnalezionych, w którym domu mieszkał Becker lub u jakiego zegarmistrza się kształcił. Okazało się, że budynki, z którymi rzekomo Becker miałby styczność już nie istnieją, więc zaproponowałem zawieszenia tablicy na ścianie wieży ratuszowej. Z takim pomysłem poszliśmy do burmistrza Horbacza i został on przyjęty bardzo pozytywnie.

Swój ślad Gustaw Becker pozostawi i na ratuszu, i w oleśnickim zamku. – Pani dyrektor Iwona Wiśniewska-Kocjan zgodziła się, by jedna z sal była dedykowana właśnie oleśnickiemu zegarmistrzowi – opowiada Szczuraszek. – Dodatkowo zostanie tam umieszczona czasowa wystawa zegarów, zegarmistrzowskiego sprzęty i techniki. Pan Piotr Łukasiński, który stoi na czele Polskiego Towarzystwa Zegarmistrzowskiego zadeklarował jej przygotowanie i prezentację w Oleśnicy.
Podczas wizyty w Oleśnicy goście obejrzeli z bliska dwa oleśnickie zegary – na wieży ratuszowej i zamkowej.


