Swoją dzisiejszą wizytę na Dolnym Śląsku prezydent Andrzej Duda zakończył w Goszczu, gdzie odwiedził Fabrykę Mebli Bodzio.
Banery prezydenta na salonie, zakładowa straż pożarna oraz policja w pogotowiu. Tak było dzisiaj już przed godziną 18 w Goszczu, przy fabryce mebli należącej do Bogdana Szewczyka. W ten sposób oczekiwano na przyjazd prezydenta Andrzeja Dudy do jednej z największych w kraju fabryk mebli.
W samym Goszczu na Dudę czekali właściciele fabryki Iwona i Bogdan Szewczykowie oraz ich syn Grzegorz. Był też tłum pracowników, którzy entuzjastycznie przywitał prezydenta w jednej z fabrycznych hal, a także europoseł Beata Kempa.
Andrzej Duda rozmawiał z pracownikami. Chętnie pozował do wspólnych zdjęć. Mówił też o wsparciu, którego państwo udzieliło przedsiębiorcom w ramach tarczy antykryzysowej. – Chcemy za to wsparcie bardzo podziękować – mówiła Iwona Szewczyk, a Bogdan Szewczyk podkreślał, jak było ono ważne wtedy, gdy pandemia wymusiła zatrzymanie produkcji. – Dzięki pomocy państwa polskiego w tej dużej rodzinnej firmie, zatrudniającej ponad 2 tysiące osób nikt nie stracił pracy – mówił prezydent Andrzej Duda.