Reklama
Po opadach śniegu i przymrozku, sytuacja na drogach w całym mieście była dramatyczna. Kierowcom ciężko było przemieszczać się po Oleśnicy, trudno było ruszyć ze skrzyżowania. Jak tę sytuację tłumaczy magistrat? – Wczoraj, po niezapowiadanych i gwałtownych opadach śniegu, już o 17 Sekcja Dróg Miejskich wysłała do posypywania jezdni miejskich dróg cały swój sprzęt – dwie piaskarki i traktor – informują urzędnicy, podkreślając, że tego dnia obsługujący pojazdy skończyli pracę o 14 i do wieczornego odśnieżania miasta stawili się na prośbę dyrektora z własnej woli. Za nadgodziny nie dostają dodatkowego wynagrodzenia, przysługuje im tylko dzień wolny od pracy.
Dalej urząd informuje, że każdą piaskarkę obsługuje dwóch pracowników – jeden prowadzi ciężarówkę, drugi czuwa nad dyszą rozsypującą mieszankę piasku i soli drogowej. Piaskarka zabiera w kurs 4 metry sześcienne mieszanki, która waży 6 ton. Gdyby jedna piaskarka miała posypać wszystkie obsługiwane ulice, trwałoby to od 8 do 12 godzin, zależnie od ruchu w mieście, użycia pługa lub nie oraz od sposobu zaparkowania samochodów przy ulicach, szczególnie w obrębie starego miasta. SDM dysponuje dwoma piaskarkami i wspomagającym je traktorem z przyczepą do rozsypywania mieszanki.
– Praca na piaskarkach do łatwych nie należy. Śnieg i oblodzone drogi są dla nich tak samo niebezpieczne, jak dla innych pojazdów – podkreśla urząd. – Manewrowanie piaskarką po wąskich ulicach i omijanie niejednokrotnie nieprawidłowo zaparkowanych samochodów, wymaga zachowania szczególnej ostrożności i nie lada wprawy. Apel o prawidłowe parkowanie jest w tym momencie jak najbardziej na miejscu.
Dzisiaj pracownicy Sekcji Dróg Miejskich pracuje od 5.30. Nawet mimo braku opadów deszczu lub śniegu, przy temperaturze w okolicach zera stopni, konieczny jest przegląd dróg i w razie potrzeby posypanie ich – Doceńmy pracę naszych drogowców. W trudnych dla całego miasta momentach, to właśnie oni wykonują wymagającą poświęcenia własnego czasu wolnego najtrudniejszą pracę – informują urzędnicy. – Nie wymagajmy od nich cudów – usunięcie śniegu lub oblodzenia z dróg wymaga czasu. A właśnie oni walczą z czasem bardzo skutecznie. Dla nas i naszego bezpieczeństwa.
