Tak władze Oleśnicy odpowiedziały na interpelację radnego Kazimierza Karpienki.
Propozycja została złożona we wrześniu. – Uważam, że taki monument powinien wreszcie stanąć w naszym mieście, które 77 lat temu wróciło, po sześciu stuleciach, w granice Polski – powiedział radny PiS. – Byłby on trwałym wyrazem pamięci społecznej o minionych pokoleniach niezłomnych Polaków, którzy w swoich czasach dla wolnej i niepodległej Polski poświęcili wszystko, również swe życie, dosłownie rozumiejąc słowa: Bóg, Honor, Ojczyzna.
Dalej Karpienko stwierdził też, że warto mieć na uwadze następującą myśl marszałka Józefa Piłsudskiego, współtwórcy odrodzonej po zaborach Rzeczypospolitej Polskiej: „Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości”.
Jaka jest odpowiedź ratusza w tej sprawie? – Przychylam się do powstania miejsca upamiętniającego uczestników walk o wolną i niepodległą Polskję – poinformował Robert Kropielnicki, naczelnik wydziału architektury i budownictwa w oleśnickim ratuszu.
Prace związane z koncepcją nad kształtem obelisku/monumentu zostaną rozpoczęte po zagwarantowaniu środków w budżecie miasta.