REKLAMA

Miała podawać amfetaminę swojemu synowi. Kobieta usłyszała zarzuty, nie przyznaje się do winy

Red | Red
Miała podawać amfetaminę swojemu synowi. Kobieta usłyszała zarzuty, nie przyznaje się do winy
Mieszkanka powiatu oleśnickiego, która przez dwa lata miała podawać swojemu synowi amfeiatminę "na uspokojenie", usłyszała zarzuty.
REKLAMA

Jak informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Karolina Stocka-Mycek, w toku śledztwa ogłoszono 36-letniej Karolinie P.-L. zarzuty o to, że w okresie od 2023 roku do 11 maja 2025 roku, wbrew przepisom ustawy, udostępniała małoletniemu synowi substancję psychotropową w postaci amfetaminy. Ponadto zarzucano jej posiadanie w dniu 14 maja 2025 roku amfetaminy w ilości 48,56 grama.

– W trakcie przesłuchania w charakterze podejrzanej Karolina P.-L. nie przyznała się do podawania synowi amfetaminy, a w zakresie posiadania tej substancji w dniu 14 maja 2025 roku wyjaśniła, że co prawda substancja ta znajdowała się w jej domu, jednak nie należała do niej – informuje prokuratura,

Postanowieniem prokuratora wobec podejrzanej zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji połączonego z obowiązkiem  stawiennictwa dwa razy w tygodniu w Komendzie Powiatowej Policji w Oleśnicy i zakazem kontaktowania się w sposób bezpośredni i pośredni z małoletnim synem.

Jednocześnie prokurator skierował do Sądu Rejonowego III Wydziału Rodzinnego i Nieletnich w Oleśnicy wniosek o zbadanie sytuacji rodzinnej wszystkich małoletnich dzieci podejrzanej.

Za zarzucany czyn podejrzanej grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.     

Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA