Publikujemy apel właścicielki stajni koni w Brzezince, którą niedawno dotknął pożar.
Prowadzę swoją wymarzoną, małą stajnię. Mam własne konie i prowadzę pensjonat dla kilkunastu podopiecznych. Niestety, zeszły rok nie był dla nas łaskawy – kilka moich koni poważnie zachorowało, co wiązało się z kosztownym leczeniem: długimi pobytami w klinice, drogimi lekami i operacjami. Do dziś odczuwam te wydatki.
Rok 2025 przyniósł kolejną klęskę. W mojej stajni wybuchł pożar, w wyniku którego straciłam roczny zapas słomy – kluczowy dla komfortu i zdrowia wszystkich koni. Na szczęście zwierzętom nic się nie stało, ale tym razem sama tego nie udźwignę i potrzebuję wsparcia, by odbudować zapasy i zapewnić koniom należytą opiekę.
Słoma to nie tylko ściółka, ale także ochrona przed chłodem i wilgocią, szczególnie ważna zimą dla koni na wolnym wybiegu. Jej brak to ogromne wyzwanie dla zwierząt. Koszty zakupu i transportu nowego zapasu są dużym obciążeniem, dlatego zwracam się do Was z prośbą o pomoc.
Każda złotówka przybliża mnie do celu i pomaga zapewnić koniom bezpieczeństwo, komfort oraz odpowiednie warunki. Jeśli możesz – wesprzyj moją stajnię i udostępnij tę zbiórkę!
Dziękuję za każdą formę wsparcia – również słomą!