Kilkaset osób podpisało się pod petycją w sprawie poprawy bezpieczeństwa na skrzyżowaniu, na którym zginęła 13-letnia Maja
Dzisiaj do Zarządu Dróg Powiatowych w Oleśnicy trafiła petycja podpisana przez blisko 600 mieszkańców Poniatowic i Ligoty Polskiej. To na skrzyżowaniu łączącym te dwie miejscowości doszło niedawno do tragicznego wypadku, w którym zginęła 13-letnia dziewczynka.
– Na prośbę dyrektora szkoły i mieszkańców zwracam się do Was z ważną sprawą dotyczącą bezpieczeństwa na naszych drogach – zwrócił się do swoich sąsiadów jeszcze w marcu Piotr Mysiorek, inicjator akcji związanej z poprawą bezpieczeństwa na skrzyżowaniu. – Odbyłem wiele rozmów z mieszkańcami Poniatowic i Ligoty, którzy są gotowi podjąć działania, aby wyręczyć tych, którzy nie znajdują sposobu lub nie potrafią zadbać o nasze wspólne bezpieczeństwo. Dlatego wspólnie z dyrektorem szkoły Leszkiem Witkowskim, Katarzyną Perlińską oraz Sylwią Mysiorek zamierzamy wystąpić z wnioskiem o instalację urządzeń umożliwiających maksymalnie możliwe bezpieczeństwo pieszych. – Nie zapominajmy, że jest to droga do szkoły, jak i łącznik dla naszych dzieci, które integrują się ze sobą w czasie wolnym przemieszczając pomiędzy naszymi wioskami – pisał mieszkaniec Poniatowic. – W najbliższym czasie rozpoczniemy zbiórkę podpisów od wszystkich mieszkańców naszych miejscowości. Następnie, z pełnym przekonaniem o słuszności naszej sprawy, zwrócimy się do odpowiednich osób i instytucji.
Duże poparcie mieszkańców
Zbiórka podpisów pod petycją trwała kilka tygodni. Osoby zaangażowane w akcję odwiedzały mieszkańców, by przedstawić im treść petycji i zachęcić do złożenia pod nią podpisu. Złożyło go blisko sześćset osób. Dzisiaj petycja trafiła do Zarządu Dróg Powiatowych w Oleśnicy, który administruje tą drogą i skrzyżowaniem.
– Nasza społeczność została dotknięta wieloma tragediami, które miały miejsce w tym konkretnym miejscu, a liczne „niemal wypadki” i bliskie spotkania z niebezpieczeństwem są dla nas źródłem ciągłego niepokoju – czytamy w dokumencie. – Wielokrotnie byliśmy świadkami sytuacji, w których samochody ciężarowe nie zwalniają w tych miejscach, mimo obowiązujących przepisów.
– Policja od czasu do czasu wykonuje pomiary prędkości, jednak to nie wystarcza – przekonują mieszkańcy. – W naszej ocenie, konieczne jest uruchomienie fotoradaru, na wzór skrzyżowania w Drołtowicach na drodze DK 25 z ograniczeniem prędkości do 40 km/h.
Zdaniem mieszkańców skuteczne byłoby również zainstalowanie urządzenia podobnego do tego, które znajduje się w Stradomi Wierzchniej na skrzyżowaniu obok sklepu Dino. Dodatkowo, urządzenie na pasach powinno umożliwiać pieszym ręczne uruchomienie światła zielonego przed przejściem dla pieszych, a czerwonego dla pojazdów jadących jezdnią.
– Nasza petycja wynika z troski o bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców, a szczególnie dzieci, które codziennie przemieszczają się przez te przejścia dla pieszych. Chcemy, aby nasze dzieci, rodzice i wszyscy mieszkańcy czuli się na nich bezpiecznie – podkreślają mieszkańcy.
– Mimo prób nie udało nam się spotkać z panem dyrektorem ZDP w Oleśnicy – komentuje Piotr Mysiorek. – Mamy jednak wielką nadzieję, że nasze postulaty zostaną poważnie rozpatrzone i wcielone życie.
Prośbę o komentarz w tej sprawie wysłaliśmy do Zarządu Dróg Powiatowych w Oleśnicy. Do sprawy wrócimy.