Kaja Godek zarzuca oleśnickiemu szpitalowi kłamstwo

– Gizela Jagielska w wywiadzie dla Wysokich Obcasów ujawnia, że krótko po wyroku TK z 2020 r. w szpitalu urodziło się żywe dziecko w 26. tygodniu życia płodowego – mówi Kaja Godek w mediach społecznościowych. – Widok był tak straszny, że nawet Jagielska (znana aborterka, wydawałoby się bez uczuć) nie chce więcej być świadkiem podobnej sytuacji. Żeby dzieci nie rodziły się żywe, zaczęli zabijać je chlorkiem potasu przed samą aborcją.
Zdaniem Godek, z każdym wywiadem Gizeli, coraz wyraźniej widać okrutne realia aborcji w Oleśnicy. – Widać to, co zataił sam szpital odpowiadając na pytania o informację publiczną. Szpital w Oleśnicy oficjalnie twierdził wcześniej, że nie mieli ani jednego urodzenia żywego! W świetle słów Jagielskiej – skłamali w oficjalnych pismach – oskarża Godek.