Jak doszło do wczorajszego wypadku w Stradomi?

Straż, policja, pogotowie oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe pojawiło się wczoraj na miejscu wypadku, do którego doszło w Stradomi Wierzchniej.
– W momencie dotarcia strażaków na miejsce poszkodowane były 4 osoby – informuje portal Olesnica998.pl – Wszystkie osoby, oprócz kierowcy mazdy, opuściły pojazdy o własnych siłach lub zostały ewakuowane na zewnątrz przez świadków zdarzenia. Mężczyzna kierujący mazdą został uwięziony wewnątrz pojazdu, a do jego ewakuacji konieczne było wykorzystanie specjalistycznych narzędzi. Akcja uwalniania trwała blisko 40 minut.
Bilans osób poszkodowanych zatrzymał się sześciu rannych. Były to trzy osoby podróżujące mazdą – jej kierowca, pasażerka, a także 9-miesięczne dziecko, które z uwagi na podejrzewane obrażenia wewnętrzne zostało niezwłocznie przetransportowane śmigłowcem do wrocławskiego szpitala. Pozostali ranni to pasażerowie audi – trzej młodzi mężczyźni.
Olesnica998.pl informuje, że do zdarzenia miało dojść z winy mężczyzny kierującego mazdą. – Poruszając się od strony Oleśnicy, w kierunku Sycowa, miał on z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn, nagle zjechać na przeciwległy pas ruchu, na którym zderzył się czołowo-bocznie z prawidłowo jadącą z naprzeciwka audi. Siła uderzenia była tak ogromna, że oba pojazdy zostały przemieszczone o kilka metrów i poważnie uszkodzone – pisze portal ratowniczy.