Dawid Galik: nie postrzegam siebie jako opozycjonisty

Rozmowa z miejskim radnym i szefem klubu Oleśnica dla Was Dawidem Galikiem.

Dlaczego zdecydował się Pan na start w wyborach do Rady Miasta Oleśnicy? Co było główną motywacją?

Zdecydowałem się na start w wyborach, ponieważ chciałem mieć wpływ na
kształtowanie naszego miasta. Dużą inspiracją były dla mnie doświadczenia
zdobyte podczas życia i pracy w Holandii. Kiedy tam mieszkałem, byłem
pod wrażeniem tego, jak tamtejsze miasta są zaprojektowane i zarządzane.
Zachwyciła mnie harmonia i spokój panujące na ulicach oraz fakt, że można dojechać wszędzie rowerem. Po sześciu latach spędzonych za granicą, zdecydowałem się wrócić do Polski i zamieszkać w moim rodzinnym mieście. Uważam, że Oleśnica ma ogromny potencjał, który można wykorzystać, aby poprawić jakość życia jej mieszkańców. Moim głównym celem jest przeniesienie holenderskich doświadczeń na nasz grunt, aby stworzyć bezpieczne, przyjazne i zrównoważone miasto. Chcę, aby przyszłe pokolenia miały możliwość życia w miejscu, które nie skłania do emigracji, ale wręcz przeciwnie, zachęca do pozostania i rozwijania się.

Od kilku lat zabiera Pan głos w oleśnickiej debacie publicznej. Czy po uzyskaniu mandatu radnego ma Pan nadzieję, że Pana głos będzie bardziej słyszalny?

Wierzę, że uzyskanie mandatu radnego pozwoli mi na skuteczniejsze
działanie. Jako radny będę kontynuował dotychczasową pracę nad
tworzeniem bezpiecznej, przyjaznej i zrównoważonej przestrzeni dla
oleśniczan. Już jako mieszkaniec Oleśnicy apelowałem o konkretne rozwiązania, które zostały wprowadzone:
• kontrapas rowerowy na ul. 3 Maja,
• kontraruch rowerowy na ul. Okrężnej (od ul. Kościelnej do ul.
Łużyckiej),
• kontraruch rowerowy na ul. Cmentarnej.
Podczas konsultacji w Parku Południowym udało się zrealizować projekt
siłowni kalistenicznej, a konsultacje w Parku Kolejarzy zaowocowały
poprawą ciągu komunikacyjnego.

Praca w opozycji może się okazać frustrująca…

…, ale ja nie postrzegam siebie jako opozycjonisty. Jestem inżynierem i
skupiam się na merytorycznym podejściu do rozwiązywania problemów.
Wierzę, że razem możemy osiągnąć więcej, dlatego jestem otwarty na
współpracę z obecnymi władzami miasta, aby wspólnie realizować projekty
korzystne dla mieszkańców Oleśnicy.

Jako polityk-debiutant, jak postrzega Pan lokalną politykę?

Uważam, że do tej pory w Oleśnicy brakowało myślenia „out of the box”
oraz wizji, w jaki sposób nasze miasto ma się wyróżniać na tle innych
miast-satelit Wrocławia i innych regionalnych ośrodków. Lokalną politykę postrzegam jako przestrzeń pełną możliwości do wprowadzania realnych zmian, które bezpośrednio wpływają na nasze codzienne życie. Nie interesują mnie polityczne rozgrywki. Na poziomie lokalnym podejmowane są decyzje dotyczące naszych ulic, parków, szkół i miejsc pracy. To tutaj decydujemy, jak gospodarować zasobami, dbać o bezpieczeństwo, transport publiczny i dostępność infrastruktury.

W rozmowie z OlesnicaInfo.pl radny Piotr Pawłowski powiedział, że Trzecia Droga, z listy której Pan startował, jest dla niego największym rozczarowaniem. Miał na myśli straconą szansę na koalicję z ORS i PO. Jak
Pan tę opinię skomentuje?

Nie mogę mieć pewności co pan Pawłowski miał na myśli. Jeśli jednak
mówimy o utraconych szansach to chyba za wcześnie na takie wyroki.
Moje doświadczenie zdobywałem w sektorze prywatnym, zarządzając
projektami. W mojej ocenie, IX kadencja Rady Miasta Oleśnicy to swego
rodzaju pięcioletni projekt, w którym mieszkańcy wybierają lidera zespołu
oraz jego członków. Zadaniem lidera jest umiejętne wykorzystanie
zdolności każdego z radnych, czyli osób zaangażowanych w ten projekt, aby
osiągnąć zamierzone cele w trakcie kadencji. Pan Burmistrz Adam Horbacz ma doświadczenie w sektorze prywatnym i mam wrażenie, że postrzega to w ten sam sposób. Dlatego uważam, że kluczem do sukcesu, tak jak przy każdym projekcie, jest dialog i wspólne działanie na rzecz mieszkańców

Jaki cel stawia sobie klub radnych Oleśnica dla Was, którego jest pan przewodniczącym?

Współpraca z władzami miasta przy punktach wspólnych naszego
programu, z którym szliśmy do wyborów, czyli 21 obszarów rozwoju
Oleśnicy. Przypominając najważniejsze z nich.
• Poprawa warunków inwestycyjnych i wspieranie lokalnych
przedsiębiorców.
• Rozbudowa sieci dróg rowerowych i poprawa infrastruktury miejskiej.
• Zwiększenie zieleni miejskiej, sadzenie drzew i poprawa jakości
powietrza.
• Rozwój mieszkalnictwa, w tym budowa mieszkań społecznych i
poprawa dostępności dla osób z niepełnosprawnościami.
• Zwiększenie oferty kulturalnej i sportowej dla mieszkańców i
turystów.
• Wsparcie dla młodych artystów oraz organizacja zajęć sportowych dla
różnych grup wiekowych.
• Rozwój monitoringu miejskiego.
• Transparentne konsultacje społeczne i kontynuacja budżetu
obywatelskiego.

Jakie są Pana cele, jako radnego? Na czym chce się Pan skupić i jak przekonać pozostałych radnych do realizacji swoich zamierzeń?

Jako radny, będę działał na rzecz:
• Przekształcenia Oleśnicy w miasto przyjazne mieszkańcom, gdzie
każdy ma dostęp do podstawowych usług w przeciągu 15 minut
pieszo.
• Zwiększenie udziału roweru jako codziennego środka transportu
Oleśniczan, poprzez rozbudowę komfortowych dróg rowerowych oraz
budowy wiat rowerowych na osiedlach.
• Rozwijania terenów zielonych, w szczególności park na „kwadratach”
oraz poszerzenie parku nad stawami miejskimi,
• Wprowadzenia nowoczesnego rozwiązania w zakresie odbioru
odpadów, wzorując się na programie pilotażowym, który był
prowadzony w Oleśnicy.
• Modernizacji ul. Wileńskiej, obejmująca nową nawierzchnię,
przebudowę chodnika i drogi rowerowej oraz nasadzenie nowych
drzew.
• Wprowadzenia uchwały krajobrazowej, aby walczyć z reklamozą i
poprawić estetykę miasta.

Aby przekonać pozostałych radnych do moich zamierzeń, planuję podejść
merytorycznie, przedstawiając konkretne dane, analizy oraz przykłady
sukcesów z innych miast, które wdrożyły podobne inicjatywy. Będę podkreślał, że działania te bezpośrednio wpłyną na poprawę jakości życia mieszkańców i przyniosą długoterminowe oszczędności oraz korzyści ekonomiczne dla miasta. Wierzę, że współpracując, możemy uczynić Oleśnicę atrakcyjnym miastem-satelitą Wrocławia, które przyciągnie nowych mieszkańców i inwestorów.