REKLAMA

Co ma wspólnego Brama Wrocławska z wieżą ciśnień? Historyczna ciekawostka

Red | Red
Co ma wspólnego Brama Wrocławska z wieżą ciśnień? Historyczna ciekawostka
- Co ma wspólnego wieża ciśnień z Bramą Wrocławską? To wieża i tamto wieża, to z cegieł i tamto... i na tym kończyłyby się wspólne cechy, ale jest jeden fakt historyczny - pytają autorzy strony Historia Oleśnicy, a my przedstawiamy kolejną historyczną ciekawostkę opublikowaną przez pasjonatów z naszego miasta.
REKLAMA

Gdy w XIX próbowano dostarczyć mieszkańcom Oleśnicy wodę lepszej jakości, by powoli odchodzić od pobierania z pobliskich studni, w 1896 roku Dyrektor Schnaider z Wrocławia (prawdopodobnie architekt), opracował projekt umieszczenia zbiornika wody na Bramie Wrocławskiej, tworząc z niej właśnie wieżę ciśnień. Koszt inwestycji oceniono na 250 tysięcy marek. Ówczesne władze odeszły jednak od tego pomysłu. Przeważyły czynniki techniczne – możliwość zasilania w wodę wysokich budynków, gdzie nasza Brama Wrocławska nie jest zbyt wysoka, i stoi w niższej partii miasta. Wpływ na decyzję poniekąd miała też planowana przyszła rozbudowa Oleśnicy. Królewski Radca Budowlany inżynier Adolf Thiem z Lipska przedstawił projekt nowej wieży ciśnień i zakładu wodociągowego, który zrealizowano w latach 1896-1898.

W trakcie walk podczas II wojny światowej wieża ciśnień oberwała z dużego kalibru. Co ciekawe, pocisk przeleciał przez małe okno pod dachem, nie uszkadzając przy tym ściany wieży. Przebił stalowy zbiornik i zatrzymał się na po drugiej stronie tworząc niewielkie wybrzuszenie. Do dzisiaj znajduje się na nim spora łata stworzona zaraz po wojnie. W 2020 roku zbiornik był remontowany i doszczelniony. Po spuszczeniu z niego wody można było ostatni raz zobaczyć wyrwę od środka, której podczas łatania i następnych remontów o dziwo się nie pozbyto.

źródło: Historia Oleśnicy/ zdjęcie Radosław Wapiński

Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA