Dziś wieczorem, o godzinie 20.30 w hali OKR Atol na parkiet wybiegną oleśniccy koszykarze. Ich rywalem będzie zajmująca 4. miejsce w tabeli, Pogoń Prudnik. Będzie to zaległe spotkanie z kolejki numer 11. w ramach 2. ligi koszykarzy, w grupie D.
Ten sezon absolutnie nie rozpieszcza fanów oleśnickiej koszykówki. Kontuzje, o wiele trudniejsza grupa drużyn, nieoptymalna adaptacja nowych zawodników, do tego ze względu na wiele imprez, które odbywały się tej jesieni i zimą w hali OKR Atol, ekipa KK Oleśnica, póki co większość gier rozgrywała na boiskach rywali, co także ma wpływ na ten dramatyczny bilans – 11 porażek i tylko jednego zwycięstwa z Obrą Kościan.
Trener Marcin Stach, cała drużyna, kibice i wszyscy związani z basketem w Oleśnicy liczą w końcu na przełamanie, jednak kalendarz i wymagający rywale z całą pewnością tego oleśniczanom nie ułatwiają. Dziś mecz arcytrudny z Pogonią Prudnik – klubem, który bardzo boleśnie doświadczył skutków powodzi, jednak na parkiecie zasłużony zespół na koszykarskiej mapie Polski spisuje się znakomicie – 11 zwycięstw i 0 porażek.
Ekipa z legendarnym już w składzie Grzegorzem Mordzakiem, przyjedzie do Oleśnicy po zwycięstwo. Najlepiej punktującym graczem wśród prudniczan jest Tomasz Prostak, który średnio na mecz zdobywa 15.7 pkt. Co ciekawe, wspomniany Prostak przed sezonem prowadził rozmowy z włodarzami KK Oleśnica, jednak do transferu ostatecznie nie doszło.
Oleśnicka ekipa do dzisiejszego starcia przystąpi bez Mateusza Gronia i Konrada Październego. Musimy podkreślić, że „Groniu” w tym sezonie jest najlepszym zbierającym, ze średnią zbiórek 11.8 na mecz i to będzie dziś niestety bardzo ważne osłabienie. Póki co w tym sezonie najlepiej w zespole Wrapmanii punktuje Dawid Piasecki – 14.1 pkt na mecz. Do zespołu dołączył niedawno także nowy gracz – Łukasz Uberna, który w dwóch meczach dla teamu Marcina Stacha zdobył 27 punktów. Występuje na pozycji silnego skrzydłowego, a w przeszłości był związany z Niedźwiadkami Przemyśl, Zniczem Pruszków, a także WKK Wrocław. Kibice na pewno liczą także mocno na wracającego do pełni sił Jarosława Bartkowiaka. Center KK, póki co w trzech meczach zdobył 38 punktów. Na wysokości zadania, aby dziś sprawić kłopoty Pogoni, muszą także stanąć kapitan Michał Zakrzewski oraz wszędobylski Bartłomiej Rodak. Po kontuzji wraca także Łukasz Horn i jego trafienia z dystansu, mogą okazać się dziś bezcenne.
Zapraszamy wszystkich na koszykarski wieczór w Oleśnicy i gorący doping wszystkich oleśniczan. Przypominamy, że to przedostatni mecz w tym roku kalendarzowym w hali Atol. Marcina Stacha i jego podopiecznych zobaczymy jeszcze tylko 21 grudnia, gdzie jako gospodarze podejmą Stal Ostrów Wielkopolski.