Zespół z Dobroszyc podejmował dziś w ramach rundy wstępnej Pucharu Polski Orła Pawłowice. O awansie zadecydowały rzuty karne.
Wynik otworzyli goście, którzy wykorzystali fatalne wybicie piłki przez bramkarza Dębu. Piłkarze Orła chwilę później ładnym strzałem z dystansu podwyższyli wynik na 2:0, ale gospodarze nie byli zrażeni takim obrotem sprawy. Najpierw dokładne dośrodkowanie Michała Zięby z rzutu rożnego wykorzystał Szymon Kuraś, a chwilę później kolejny raz Zięba został bohaterem, bo to on był faulowany w polu karnym rywali i sędziemu nie pozostało nic innego jak podyktować jedenastkę dla gospodarzy. Skutecznym wykonawcą znów okazał się Kuraś. Niestety jeszcze w pierwszych 45 minutach rywale zdołali strzelić trzecią bramkę i do przerwy Dąb przegrywał z Orłem 2:3.
W drugiej połowie do remisu doprowadził Wojciech Zalewski i o rozstrzygnięciu tego pojedynku musiały zadecydować rzuty karne. W nich nieco skuteczniejsi okazali się goście wygrywając serię jedenastek 5:6.