Zjechali na linach z najwyższego wodospadu świata

Ekipa pięciu śmiałków z Polski wybrała się w niezwykłą wyprawę do Ameryki Południowej. Brał w niej udział oleśniczanin Dimitri Wika.
Położony w Wenezueli Salto Angel to najwyższy wodospad na świecie. W zależności od źródła, jego podawana wysokość wynosi 979 lub 1054 metry, czyli kilometr w pionie! Oleśniczanin Dimitri Wika, a także Darek Pachut, Jan Wierzejski i Miłosz Forczek zjechali z wodospadu na linach, a Paweł Jankowski skoczył z niego ze spadochronem!
– Doświadczony skoczek spadochronowy i ratownik TOPR po niezapomnianym locie wylądował w rozciągającej się pod Salto Angel dżungli – informuje portal tatromaniak.pl
Grupa, w której jest oleśniczanin Dimitri Wika już planuje kolejne wyprawy. Kolejny wodospad, który będą chcieli zdobyć i zjechać na linach, to będzie wodospad w RPA. – Mogę zdradzić, że już są po wstępnych rozmowach z ambasadą i przygotowują logistykę tego wyjazdu. Na pewno będą musieli jeszcze trochę wypocząć, ale gwarantuję, to są faceci, których pozytywna energia dosłownie rozpiera i jestem pewien, że leżąc teraz gdzieś w Wenezueli, odpoczywając, regenerując się, już myślami są na kolejnym wodospadzie i planują jak zakończyć kolejny etap tej wyprawy- mówi radiu RMF FM Piotr Garstka, rzecznik wyprawy.
Relację z wyprawy znajdziecie tutaj:
SLIDE Challenge – The highest waterfalls in the world
/źródło: tatromaniak.pl, facebook/