REKLAMA

Dostała drugie życie, dlatego teraz chce pomagać innym

Katarzyna Kijakowska | Katarzyna Kijakowska
Dostała drugie życie, dlatego teraz chce pomagać innym
REKLAMA

Kinga Handzlik jest jedną z organizatorek Biegu Pełną Piersią. Nam opowiada o tym, co skłoniło ją do pomagania.

Młodziutka, bo zaledwie 22-letnia oleśniczanka, nie ukrywa, że rozpiera ją energia i chęć do działania. Na co dzień pracuje zawodowo, a popołudniami jest trenerką Cross Fit w Oleśnicy. Teraz zaczyna działać także na szerszej płaszczyźnie. – Podjęłam się organizacji biegu, którego zamysłem jest pomoc kobietom walczącym z nowotworami piersi – mówi Kinga i przyznaje, że wpływ na jej chęć niesienia pomocy miało kilka istotnych czynników. – Mama jednej z moich koleżanek walczy z rakiem. Ja sama też jestem po poważnych przejściach zdrowotnych – opowiada.

Kilka lat temu oleśniczanka uległa  wypadkowi samochodowemu. – Miałam złamany w dwóch miejscach kręgosłup – opowiada. – Było zagrożenie, że nie będę chodzić, później, że nie będę mieć czucia w jednej części ciała. To było ogromne szczęście i wielka determinacja, że udało mi się wyjść z tego obronną ręką.

Dzisiaj Kinga nie tylko chodzi i ćwiczy, ale dzieli się też swoją wiedzą z innymi. – Wypadek otworzył mi oczy na wiele spraw – mówi. – Zrozumiałam, że w życiu trzeba korzystać z każdej chwili, szanować zdrowie i robić to, co się kocha. A dla mnie sport to ważny aspekt życia.

W biegu, który z Kingą Handzlik organizuje Paweł Tąta, biorą udział tylko panie. – Nie jest ważne, czy przebiegną czy przejdą 5-kilometrową trasę. Liczy się udział, solidarność z innymi kobietami i chęć niesienia pomocy – mówi oleśniczanka, która już dzisiaj zaprasza panie na to wydarzenie. – Bądźmy razem tego dnia – mówi.

Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA