Pachnące świece, które powstały w pogoni za marzeniami
Barbara Janeczko tworzy i sprzedaje świece. Nie ma wątpliwości, że właśnie w ten sposób spełnia swoje marzenia.
– Po zakończeniu kariery front-end developera, długo zastanawiałam się, jak pokierować swoje życie zawodowe – mówi pani Basia. – Wiele lat skupiłam się na domu, rodzinie. Świece towarzyszą mi od lat, ale zawsze czegoś mi w nich brakowało. Za duże, za małe, inny zapach, kolor, zła etykieta – stąd pomysł stworzenia swojej własnej marki, bo gdy ma się pomarańcze najlepiej zrobić z nich sok – uśmiecha się.
Inspiracją są dla niej konie. – Te zwierzęta są w moim życiu od 8, roku życia. Nazwa GOLD HORSE to również złoto, które my, kobiety kochamy – mówi nasza rozmówczyni.
Świece zapachowe GOLD HORSE wykonywane są ręcznie, w Polsce i co bardzo ważne są ekologiczne, mają bardzo oryginalne zapachy oraz palą się bardzo długo. – Pierwsza kampania Poznaj Mnie powoli dobiega końca. Obecnie pracuję nad drugą, aby klienci mieli w czym wybrać – mówi Barbara Janeczko.
Świece Gold Horse można kupić lokalnie w Oleśnicy po wcześniejszym umówieniu się oraz na artvesta.pl, która zrzesza niezależnych twórców, projektantów i artystów.
Więcej szczegółów można znaleźć na oficjalnej stronie www.goldhorse.pl oraz dowiedzieć się co oznacza hasło „private label”.
Firma jest też na facebooku oraz instagramie, gdzie stara się również inspirować, ponieważ świece to doskonały dodatek wnętrzarski, który ponadto pięknie pachnie i ożywia zmysły.





