– Staramy się maksymalnie zachęcić do tego na zasadzie dobrowolności, aby się szczepić przeciw COVID-19, ale jeśli będzie trzeba, to w ciągu najbliższych dwóch, trzech tygodni będziemy podejmować restrykcyjne kroki – powiedział w sobotę premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu pytany był w sobotę we Wrocławiu czy wprowadzone zostaną restrykcje dla osób niezaszczepionych przeciw COVID-19 w związku ze spadkiem tempa szczepień oraz o to czy jest już konkretny termin podjęcia decyzji w tej sprawie.
Premier zapewnił, że jest w codziennym kontakcie z Radą Medyczną w sprawie dodatkowych restrykcji i ograniczeń oraz tego czy będą one konieczne w związku ze zbliżającą się czwarta falą epidemii. – Ta czwarta fala może mieć, ale nie musi, przebieg łagodniejszy od poprzednich. Jej przebieg jest zależny od tego, jak mocno będzie szedł do przodu proces szczepień, jak dużo osób, jak dużo naszych obywateli zostanie zaszczepionych – wskazał. Premier podkreślił, że nasza infrastruktura programu szczepień, ale także infrastruktura szpitalna jest gotowa na przyjęcie tej fali. – Ale uchrońmy się nawzajem szanowni państwo, drodzy rodacy, przed tymi tragicznymi skutkami COVID-19 – zaapelował.
– Jeśli trzeba będzie, to w ciągu najbliższych dwóch, trzech tygodni będziemy podejmować kolejne, właśnie także restrykcyjne kroki. Na moment obecny staramy się maksymalnie zachęcić do tego na zasadzie dobrowolności, aby się zaszczepić, aby osiągnąć odporność zbiorową – poinformował Morawiecki.