REKLAMA

Pogoń Oleśnica w weekend zagra z Energetykiem Siechnice

Red | Red
Pogoń Oleśnica w weekend zagra z Energetykiem Siechnice
REKLAMA

W sobotę 2. kolejka okręgówki. Pogoń Oleśnica zagra w Siechnicach z miejscowym Energetykiem.

13 bramek zdobytych i tylko jedna stracona to na razie imponujący bilans Pogoni w sezonie 2019/2020. Po łatwym zwycięstwie z Kobierzycami, trzeba będzie udowodnić swoją wartość w starciu z Energetykiem Siechnice. Zawodnicy MKS-u postarają się powtórzyć wynik z poprzedniego sezonu, kiedy to wygrali w Siechnicach 2:0, częściowo rehabilitując się za wstydliwą porażkę z jesieni. Na szczęście kontuzje na razie omijają biało-niebiesko-amarantowych, więc trener Marcin Jurasik powinien mieć komfort w ustalaniu składu na sobotnie spotkanie.

Kolejną bramkę lub bramki spróbuje zdobyć będący ostatnio w dobrej dyspozycji Mateusz Jendryca.

– Myślę że mecz z Energetykiem nie będzie należał do łatwych spotkań. Siechnice grają dobrze w piłkę i potrafią być groźni w ataku. Ich pozycja w tabeli zeszłego roku nie odzwierciedla poziomu gry. My jesteśmy obecnie w dobrej formie, dodatkowo podbudowani dobrymi meczami sparingowymi ze Śląskiem CLJ i Wiwą Goszcz oraz pierwszym meczem z Kobierzycami więc jedziemy do Siechnic z pozytywnym nastawieniem i myślą o trzech punktach. Jeśli chodzi o moją formę, to na pewno cieszy to, że te bramki wpadają i dają nam cenne zwycięstwa. Będę chciał tę passę przedłużyć i znów strzelić gola w Siechnicach, ale przede wszystkim liczy się to, żeby to spotkanie wygrać, bez względu na to kto strzeli gole – mówi przed meczem napastnik MKS-u, który w poprzednim sezonie zdobył gola na stadionie w Siechnicach.

Co słychać u rywali?

Zawodnicy z Siechnic w Pucharze Polski wyeliminowali drużynę Czarnych Chrząstawa (B-klasa) dopiero po rzutach karnych. Na inaugurację zagrali w Środzie Śląskie ulegając Polonii 1:4. Honorową bramkę dla Energetyka zdobył Paweł Szymiczek. Jednak to nie porażka była największym zmartwieniem Energetyka, a kontuzja bramkarza. 17-letni Olgierd Cugier już na rozgrzewce nabawił się urazu. Wytrwał do przerwy po czym musiał zostać zastąpiony przez nominalnego obrońcę Piotra Krawczyka, ponieważ drugi bramkarz również leczy kontuzję. Siechnice rozpoczęły intensywne poszukiwania wzmocnienia na tej pozycji, zapowiedziały też dopięcie dwóch transferów do linii defensywnej oraz powrót do gry kolejnych zawodników. Oznacza to, że sobotnie spotkanie wcale nie musi być dla MKS-u spacerkiem, chociaż za faworyta trzeba będzie uznać gości.

Historia bezpośrednich spotkań

Przez ostatnich kilkanaście lat zespoły zagrały ze sobą jedynie w zeszłym sezonie. Mecz przy Brzozowej był chyba najsłabszym występem Pogoni w poprzedniej kampanii. Goście łatwo wygrali 5:0, a hat-trickiem popisał się Krzysztof Kozina. MKS zrewanżował się częściowo wiosną wygrywając na stadionie w Siechnicach 2:0 po bramkach Wojciecha Strójwąsa i Mateusza Jendrycy.

/źródło Pogoń Oleśnica/
Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA