Uczeń Katolickiej Szkoły Podstawowej w reprezentacji Polski na Mistrzostwa Świata w Grach Matematycznych i Logicznych

Tegoroczny finał okazał się wyjątkowo trudny – w żadnej z kategorii uczestnicy nie rozwiązali bezbłędnie wszystkich zadań. W najmłodszej grupie dzieci z pierwszych klas szkoły podstawowej rozwiązywały po pięć zadań w sobotę i niedzielę, a w najwyższej kategorii – dla osób zajmujących się matematyką profesjonalnie – konieczne było wykonanie w sumie aż 36 zadań.

Liczyły się nie tylko prawidłowe rozwiązania, ale i jak najkrótszy czas oddania kartki z rozwiązaniami czy nawet trudność tych zadań, w których popełniło się błędy (im trudniejsze, tym większa strata punktów).

Tegoroczne Mistrzostwa Polski w Grach Matematycznych i Logicznych był już XXI edycją konkursu. Tradycyjnie w rywalizacji uczestniczyli zawodnicy i zawodniczki z całej Polski, którzy wcześniej najlepiej spisali się w pierwszym i drugim etapie konkursu.

Dla wielu z finalistów była to już kolejna przygoda z konkursem, na który wracają co roku. Rzadkością nie są też „występy rodzinne” – często zdarza się, że w salach obok siebie, w różnych kategoriach wiekowych, o punkty walczą rodzice i dzieci albo kilkoro rodzeństwa. Tegorocznym rekordem pod tym względem było czterech braci startujących w różnych grupach wiekowych.
Mistrzostwa gromadzą pasjonatów matematyki od kilkulatków po seniorów. Najstarszy uczestnik konkursu urodził się w 1957 r., najmłodsza uczestniczka w grudniu 2017 r. 

Wyniki konkursu poznaliśmy w niedzielne popołudnie. Najlepszych zawodników i zawodniczki organizatorzy uhonorowali medalami, dyplomami i nagrodami, zapraszając na scenę w auli w gmachu głównym Politechniki Wrocławskiej. Tym samym poznaliśmy także osoby, które zostały powołane do reprezentacji Polski na światowy finał mistrzostw, który zostanie rozegrany w sierpniu, po raz pierwszy w Tunezji.

– Bardzo się cieszę, że mogę powitać na naszej uczelni osoby, które z logiki uczyniły narzędzie swoich codziennych decyzji i pracy. Panuje takie przekonanie, że matematyk jest świetnym materiałem na fachowca każdego rodzaju, bo ma najbardziej otwarty, elastyczny umysł. Z pewnością nie jest błędne – podkreślał w czasie niedzielnej gali kończącej mistrzostwa prof. Kamil Staniec, prorektor ds. kształcenia PWr. – Na Politechnice jesteśmy przekonani, że matematyka i logika są niezwykle ważne w procesie kształcenia. Być może nie wszyscy o tym wiedzą, że studenci naszego Wydziału Medycznego musieli w rekrutacji pochwalić się m.in. wynikami matury z rozszerzonej matematyki, dlatego że uważamy, że umiejętności matematyczno-logiczne są dla nich nieodzowne. Wiele się po nich spodziewamy i wiele od nich oczekujemy. Kształcimy przyszłych lekarzy, którzy będą łączyli świetne przygotowanie medyczne z dużą wiedzą inżynieryjną.

Prof. Tomasz Downarowicz, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Matematycznego, zaznaczał jak duże znaczenie obecnie ma uczenie logicznego myślenia.

– Żyjemy w czasach, w których na każdym kroku napotykamy na fejknewsy, manipulacje, a nawet próby oszustwa. Ćwiczenie umysłu w zakresie logicznego myślenia przygotowuje nas do mądrego życia. Logiczne myślenie stanowi tarczę obronną. Dlatego cieszę się, że patrzę na tak liczną grupę osób, w tym zwłaszcza dzieci i młodzież, które już od najmłodszych lat ćwiczą swoje umysły i stawiają na logikę – tłumaczył.

Z kolei prof. Krzysztof Bodan, dziekan Wydziału Matematyki PWr, ze śmiechem podkreślał, że dzięki matematycznym zmaganiom kampus naszej uczelni był najgorętszym miejscem we Wrocławiu w ten weekend (tym bardziej, że pogoda nie rozpieszczała w czasie tych dwóch dni). – Przed finalistami teraz zmagania w Tunezji. Mocno trzymamy kciuki i wierzymy, że pójdzie wam świetnie. Niech żyje matematyka! – dodawał.

źródło: Politechnika Wrocławska