Mieszkańcy nie chcą tu gastronomii. Czy w tym miejscu powstanie punkt paszportowy?
Już kilkanaście miesięcy w przestrzeni publicznej trwa dyskusja nad utworzeniem w Oleśnicy punktu paszportowego. Niewykluczone, że powstanie on w lokalu, w którym przez wiele lat znajdowała się kwiaciarnia.
Po rezygnacji poprzednich najemców lokal został wystawiony na przetarg. Ostatecznie nie został on rozstrzygnięty, bo do Zakładu Budynków Komunalnych w Oleśnicy wpłynęła petycja członków wspólnoty mieszkaniowej Rynek 50-54.
– Żądamy nie wynajmowania lokalu komunalnego znajdującego się pod numerem Rynek 53 na działalność gastronomiczną – napisali w petycji mieszkańcy. – Budynek, w którym mieszkamy został wybudowany w latach pięćdziesiątych i nie spełnia żadnych norm akustycznych i wentylacyjnych. Hałas i zapach zakłócają nasz spokój. Dodatkowo samochody dostawcze, oprócz hałasu i spalin blokują dojazd do naszych lokali.
Dyrektor Zakładu Budynków Komunalnych w Oleśnicy Izabela Świąder przyznaje, że petycja mieszkańców została rozpatrzona pozytywnie. – Podjęliśmy decyzję, że lokal ten zostanie przeznaczony na prowadzenie
działalności nieuciążliwej dla mieszkańców – mówi pani dyrektor.
W przyszłym roku ZBK zajmie się przebudową lokalu, który będzie miał charakter biurowy. Nie zostanie na niego ogłoszony przetarg, gdyż pomieszczenie zostanie w dyspozycji Urzędu Miasta Oleśnicy. Z naszych informacji wynika, że to tutaj może zostać uruchomiony w przyszłym roku – po podpisaniu umowy z Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim – oleśnicki punkt paszportowy.
Punkt paszportowy w Oleśnicy nie powstanie. Przynajmniej na razie