REKLAMA

Na dawnym boisku przy ul. Poniatowskiego staną bloki? Radni będą rozpatrywać protest mieszkańców

Red | Red
Na dawnym boisku przy ul. Poniatowskiego staną bloki? Radni będą rozpatrywać protest mieszkańców
REKLAMA

Decyzję w tej sprawie już jutro podejmą miejscy radni, którzy będą rozpatrywać petycję grupy mieszkańców sprzeciwiających się tej decyzji.

– Mieszkańcy postulują by tereny w obrębie działki nr 5/28 zlokalizowanej przy ulicy Poniatowskiego 34 został przeznaczony na tereny zieleni urządzonej i rekreacyjnej, gdzie zorganizowany będzie m.in. zorganizowany wybieg do wprowadzania psów – przypomina radny Paweł Bielański. – W części teren przeznaczony pod zatoki parkingowe (wzdłuż ulicy Poniatowskiego).

Ponadto w ocenie mieszkańców powstanie kolejnych bloków wielorodzinnych spotęguje ruch kołowy i utrudnienia komunikacyjne. Nowe bloki będą graniczyły bezpośrednio z ogródkami działkowymi co spowoduje pogorszenie walorów działek.

– Mieszkańcy skierowali też szczególny apel do radnych Aleksandra Chrzanowskiego, Kazimierza Karpienki oraz Wojciech Bartnika, którzy zostali wybrani z ich okręgu – przypomina Bielański. – Stańcie po naszej stronie – po stronie Waszych wyborców, a nie po stronie deweloperów – takimi słowami zwrócili się mieszkańcy do swoich radnych.

Petycja będzie rozpatrywana przez Radę Miasta na sesji 26 stycznia.

– Na ostatnim posiedzeniu komisji skarg, wniosków i petycji radny Marek Czarnecki (ORS) złożył wniosek, by petycję mieszkańców uznać za bezzasadną – pisze w mediach społecznościowych Bielański. – Wniosek poparli radni Ilona Brattig i Jan Mandat z klubu radnych ORS. Radni nie przedstawili argumentacji dla odrzucenia petycji, wskazywali jedynie, że działania mieszkańców są już spóźnione. Głosowałem jako jedyny z komisji „ZA” poparciem petycji. Podzielam pogląd mieszkańców, że w Oleśnicy jest wiele innych terenów do zabudowy wielorodzinnej np. teren tzw. kwadratów. Jestem za rozwojem miasta, ale nie wbrew woli mieszkańców, kosztem komfortu ich życia oraz kosztem kolejnych terenów zieleni.

Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA