REKLAMA

Wrzucają plastik do pieców. Mieszkańcy duszą się od smrodliwego dymu

KK | KK
Wrzucają plastik do pieców. Mieszkańcy duszą się od smrodliwego dymu
REKLAMA

Wraca temat smogu w Oleśnicy. – W listopadzie, zaraz po Wszystkich Świętych, smród jest nie do wytrzymania – mówi nasz Czytelnik, podejrzewając, że do pieców trafiają pozostałości po zniczach.

Urzędnicy z policją co roku przeprowadzają kontrole, oceniając to, czym oleśniczanie palą w piecach.  W każdym sezonie grzewczym jest ich kilkadziesiąt. Mimo wizyt w domach, co do których zachodzi podejrzenie, że mogą być ogrzewane w niewłaściwy sposób, ilość mandatów można policzyć na palcach jednej ręki. Pojawiają się też zapewnienia, że sytuacja nie jest dramatyczna.

Mimo tego wraz z początkiem sezonu grzewczego otrzymujemy pierwsze sygnały od mieszkańców zaniepokojonych tym, czym Oleśnicy ogrzewane są domy. – Teraz, po święcie zmarłych, do pieców trafia mnóstwo plastików z cmentarzy – mówi nasz Czytelnik. – To nie nowość, bo powietrze w mieście jest zanieczyszczane notorycznie, ale w listopadzie to już prawdziwa masakra.

Co zrobić, gdy stan powietrza jest zły? Zalecane jest pozostanie w domu (osoby starsze, kobiety w ciąży, osoby z chorobami serca i dróg oddechowych). Niezalecana jest aktywność fizyczna na zewnątrz, łącznie ze spacerami. To możemy zrobić, by zadbać o swoje zdrowie.

Co zrobić, by stan powietrza w mieście był lepszy?

Warto zapoznać się z programami Czyste Powietrze lub Czyste Mieszkanie. Te drugi kierowany do właścicieli lokali w budynkach wielorodzinnych, a jego celem jest poprawa jakości powietrza oraz zmniejszenie emisji pyłów, oraz gazów cieplarnianych poprzez wymianę źródeł ciepła w tych lokalach.

Programy funkcjonują, środki na zmianę systemów ogrzewania są dostępne niemal na wyciągnięcie ręki. Teraz duża rola miejskich urzędników, by dotrzeć do tych, którzy nadal ogrzewają swoje domy kopciuchami i zatruwają powietrze w Oleśnicy.

Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA