Wileńska czy Moniuszki? I czy zastąpienie kostki asflatem to barbarzyństwo?
Temat remontu ulicy Wileńskiej pojawił się podczas majowej sesji oleśnickiego podczas wystąpienia Mirosława Płaczkowskiego. Wcześniej był podnoszony przez mieszkańców.
Pomysł zastąpienia kostki asfaltem pojawił się w petycji mieszkańców już trzy lata temu. Potem petycja została powtórzona. – Z naszych obserwacji wynika, że wysokie natężenie hałasu nie jest uzależnione od szybkości jadących pojazdów i ograniczenie prędkości do 40 km/h, które jest notorycznie nieprzestrzegane, nie rozwiązuje istniejącego problemu – pisali autorzy petycji, podkreślając, że bezpieczeństwo jazdy obniża się jesienią i zimą, gdy kostka jest śliska. – Nie rozumiemy, dlaczego ten odcinek drogi nie został dotąd pokryty asfaltem –zastanawiali się.
Wtedy ta propozycja została odrzucona. Teraz powrócił do niej Mirosław Płaczkowski z Polski 2050. – Oddany w zeszłym roku teren rekreacyjny przy Wileńskiej to bardzo miłe miejsce. Nasuwa mi się jednak pytanie dlaczego nikt nie pomyślał o tym, że samochody przejeżdżające po słynnej już kostce powodując hałas przeczą idei relaksu w tym miejscu? – pytał Płaczkowski. – Problem jest znany od lat obecnie niestety się nasila z uwagi na zwiększony ruch spowodowany połączeniem ulicy wileńskiej z obwodnicą. Jak długo mieszkańcy proszą o położenie na tym krótkim odcinku asfaltu? 10 lat czy więcej ? Wiem doskonale, że to nie jest kwestia jedynie asfaltu i że droga jest problematyczna, powiatowa, że wojsko itd. Ale kto ma się za to w końcu zabrać?
Wileńska czy Moniuszki?
Jak do sprawy zerwania asfaltu na Wileńskiej ustosunkowuje się burmistrz? – Wileńska to droga powiatowa, na której jest dobra nośność z kostki i przy której jest stosunkowo mało obiektów zamieszkałych – mówi Jan Bronś. – Jeśli miałbym decydować o wsparciu dla powiatu w tej kwestii to na pewno nie byłaby Wileńska tylko ulica Moniuszki, dlatego że jest stan, nośność i potrzeby są pilniejsze od ulicy Wileńskiej. Poza tym jej ewentualne zalanie asfaltem byłoby dla niektórych osób barbarzyństwem.