Śmieci w Oleśnicy będą droższe. Dlaczego odpady tyle kosztują?

W tym roku czeka nas podwyżka cen za śmieci. Ratusz w swoim komunikacie tłumaczy dlaczego oleśniczanie zapłacą więcej.
Magistrat poinformował, że gminy w całej Polsce, w tym również Oleśnica, dotknięte są problemem wzrostu kosztów odbioru śmieci i utrzymania systemu gospodarowania odpadami. Sytuacja ta wymusza wzrost stawki opłat za śmieci. Dlaczego odpady tyle kosztują?
– Problem ten jest niezależny od samorządów. Od stycznia 2020 roku ponownie wzrosła rządowa opłata za składowanie odpadów. Jest to duża zwyżka, do kwoty 270 zł za 1 tonę odpadów, to jest o 100 zł więcej niż obecnie. Wzrosła także płaca minimalna, a duża część pracowników sektora odpadowego właśnie tyle zarabia. Nie bez znaczenia pozostaje zauważalny w ostatnim okresie wzrost ceny energii i paliw. Podobnie jak inne samorządy Oleśnica musi uwzględnić te fakty przy ustalaniu nowej rocznej opłaty za śmieci. Wymogiem ustawowym jest, aby system gospodarowania odpadami był odpowiednio zbilansowany – wykonane dochody musza pokrywać poniesione koszty, a gmina nie powinna do niego dopłacać. Opłata za odpady nie jest przeznaczana na inne cele – Oleśnica nie zarabia na śmieciach – informują miejscy urzędnicy.
– I jeszcze jedna ważna informacja dla mieszkańców. Selektywna zbiórka odpadów jest obowiązkowa. Zgodnie z nowymi przepisami nie można już zadeklarować, że nie segregujemy odpadów. Kara za brak segregacji wynosi dwukrotność opłaty podstawowej za śmieci – czytamy w komunikacie wydanym przez Urząd Miasta.
Miejska Gospodarka Komunalna, w ramach prowadzonej kontroli odpadów nakleja na pojemniki mieszkańców zabudowy jednorodzinnej żółtą naklejkę informacyjną. Jeżeli zobaczycie ją Państwo na swoim kuble, ale został on opróżniony przez MGK, oznacza to, że należy poprawić swoją segregację – doczyścić poszczególne frakcje lub rzetelniej segregować odpady. Naklejka na pojemniku, a śmieci nie zostały odebrane – oznacza stwierdzenie braku segregacji.