Rodzice Mai z Boguszyc rozpoczynają walkę o jej zdrowie: Poruszymy niebo i ziemię, by została z nami jak najdłużej
Dziewczynka przyszła na świat 7 lutego, jako wcześniak. Ma problem z serduszkiem, płucami i nerkami, za kilka miesięcy czeka ją operacja. Rodzice Mai Wąsik z Boguszyc rozpoczynają walkę o jej zdrowie.
– Nic nie zwiastowało, że nasza córeczka będzie musiała w pierwszych minutach życia o nie walczyć – mówi w rozmowie z nami Sabrina Wąsik, mama Majeczki, która urodziła się, jako wcześniak w 31 tygodniu ciąży.
Zespół Wolfa-Hirschhorna, skrajne wcześniactwo, zamartwica urodzeniowa, dysplazja oskrzelowo-płucna, rozszczep podniebienia, stan po IV H III stopnia to lista schorzeń, z którymi zmaga się Maja. Dziewczynka od urodzenia przebywa na intensywnej terapii noworodka.
– Choruje na nieuleczalną chorobę, z którą rodzi się jedynie siedmioro dzieci w Polsce rocznie – mówi jej mama. – Część z nich nie dożywa drugiego roku życia. My na pewno poruszymy niebo i ziemię, aby Majeczka była z nami jak najdłużej. Pomocą dla niej jest bardzo intensywna rehabilitacja. Właśnie dzięki niej ma szansę na samodzielne poruszanie się. Majeczka musi pozostać pod opieką wielu specjalistów – podkreśla.
ZBIÓRKA DLA MAI WĄSIK – kliknij tutaj, żeby pomóc
