REKLAMA

Przy okazji dyskusji o stanowisku do władz RP wrócił temat spalarni

Red | Red
Przy okazji dyskusji o stanowisku do władz RP wrócił temat spalarni
REKLAMA

– Czy na terenie miasta Oleśnicy lub w bliskiej odległości powstanie spalarnia odpadów – pytał radny Paweł Bielański.

W ten sposób Bielański odniósł się do stanowiska, które Rada Miasta Oleśnicy podejmowała na czwartkowej sesji. Chodzi o apel do władz RP w sprawie rozwiązań systemowych dotyczących zagospodarowania odpadów.

– Z naszego apelu do rządu RP na pewno to nie wynika – odpowiedział koledze z opozycji Marek Czarnecki, przewodniczący klubu radnych z Oleśnickiego Ruchu Samorządowego.

Przypomnijmy, że w lutym lokalną społeczność rozgrzała informacja o możliwej lokalizacji spalarni odpadów pomiędzy Cieślami a Wyszogrodem.

Co czytamy w stanowisku podjętym wczoraj przez oleśnickim samorząd? -Rada Miasta Oleśnicy zwraca uwagę na nierozwiązany od lat problem w zakresie gospodarowania odpadami komunalnymi – piszą radni. – Prawo wymusza konieczność bilansowania się systemu z opłat wnoszonych przez mieszkańców, nie dając jednocześnie innych narzędzi pozwalających na zmniejszenie produkcji odpadów poprzez wprowadzenie zoptymalizowanego systemu kaucyjnego, który polega na regularnym zwrocie zwrocie opakowań tj. plastikowe czy szklane butelki i odbieraniu za nie kaucji, zwiększając jednocześnie świadomość ludzi na temat redukcji odpadów.

– Konieczne, według nas, jest podjęcie systemowych rozwiązań dotyczących zagospodarowania odpadów, które oprócz wprowadzenia kaucji, będą zobowiązywać producentów opakowań do partycypowania w kosztach ich utylizacji – piszą radni w stanowisku skierowanym do władz RP, zwracając też uwagę, że tworzenie systemów do utylizacji termicznej powinno być uwzględniane w budżetach tworzonych na szczeblu centralnym.

Udostępnij:
REKLAMA
REKLAMA