Policja: Zginęła pasażerka. Wszystko przerwał ułamek sekundy, błędna decyzja i nieprzewidziany manewr na drodze

Oleśniccy policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku drogowego, który miał miejsce w dniu wczorajszym na drodze powiatowej w gminie Dziadowa Kłoda. Według wstępnych ustaleń kierujący pojazdem marki BMW z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu na łuku drogi i zderzył się czołowo z nadjeżdżającym z naprzeciwka samochodem marki Audi, którego kierowca jechał prawidłowo. Uderzenie było tak silne, że pasażerka Audi mimo szybko udzielonej pomocy zmarła na miejscu w wyniku ciężkich obrażeń.
– Choć wczorajszy dzień w powiecie oleśnickim zapowiadał się spokojnie i pogodnie dla jednej rodziny zakończył się niewyobrażalną tragedią – mówi Karolina Walczak z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy. – W piękne, słoneczne popołudnie, na jednej z lokalnych dróg doszło do wypadku, którego skutki są nieodwracalne. Zginęła kobieta , pasażerka samochodu marki Audi. Wszystko przerwał ułamek sekundy, błędna decyzja i nieprzewidziany manewr na drodze. Policjanci pod nadzorem prokuratury a także z udziałem biegłego w zakresie wypadków drogowych będą badali z jakiego powodu mogło dojść do tego zdarzenia.
To nie była ciemna noc ani ulewa. Nie było śliskiej nawierzchni, mgły czy oblodzenia. Warunki drogowe były idealne. Sucha nawierzchnia, dobra widoczność, pełne słońce. Nic nie wskazywało na to, że może dojść do tak poważnego wypadku. To właśnie pokazuje, jak złudne może być poczucie bezpieczeństwa. Dobre warunki atmosferyczne to nie wszystko. Równie ważna jest koncentracja, rozsądek i odpowiedzialność za kierownicą.
Jako kierowcy musimy pamiętać, że za każdym razem, gdy wsiadamy za kierownicę bierzemy odpowiedzialność nie tylko za swoje życie ale też za życie pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego. Droga to nie miejsce na pośpiech, brawurę czy lekkomyślność. Każda decyzja za kierownicą może mieć nieodwracalne skutki. Wsiadając do samochodu powinniśmy być wypoczęci i skoncentrowani. Zmęczenie, rozkojarzenie, czy nawet drobna nieuwaga mogą być równie groźne jak prowadzenie pod wpływem alkoholu. Jeśli czujesz, że nie jesteś w pełni sił – nie siadaj za kierownicą.
Wciąż wielu pasażerów zwłaszcza na tylnych siedzeniach lekceważy konieczność zapinania pasów bezpieczeństwa. To poważny błąd. Pasy to podstawa naszego bezpieczeństwa – mogą zadecydować o przeżyciu w momencie zderzenia. Dlatego niezależnie od tego na którym siedzeniu się znajdujemy – zapinajmy pasy. Zawsze.
Niech ta tragedia z powiatu oleśnickiego będzie gorzką, ale potrzebną lekcją. Zadbajmy o siebie i innych. Bądźmy odpowiedzialni. NA DRODZE NIE JESTEŚMY SAMI.
KPP Oleśnica